Żużel. Artiom Łaguta dołączył do legend. Mistrzów świata z jednoczesnym tytułem w Polsce nie ma wielu

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Polacy w większości przypadków dalecy od takiego wyczynu

Nasz speedway może się pochwalić czterema złotymi krążkami w IMŚ, ale nigdy nie było tak, by polski mistrz jednocześnie świętował tytuł drużynowy w rodzimej lidze. Kiedy w 1973 roku Jerzy Szczakiel szokował świat "czarnego sportu" niespodziewanym triumfem na Stadionie Śląskim w Chorzowie, w tym samym sezonie... musiał przełknąć spadek ze swoim Kolejarzem Opole z najwyższej ligi po czterech latach spędzonych wśród najlepszych.

Dwóch kolejnych czempionów związanych jest ze Stalą Gorzów. Tomasz Gollob zanotował fenomenalny 2010 rok i do pewnego momentu był na dobrej drodze do sukcesu z klubem. W pierwszej fazie sześciozespołowego play-off Stal przegrała jednak w derbach z Falubazem i odpadła z rywalizacji. Bartosz Zmarzlik w latach 2019-2020 przeżył najpierw baraż, a potem srebrny medal. Z tym że złoty - jak pokazał rewanż finału - był dość odległy.

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)