Na żużlowych torach nie brakuje weteranów, jak chociażby Eddie Castro, który kilka dni temu obchodził 66. urodziny, a pod koniec 2024 roku wziął udział w amerykańskich eliminacjach do cyklu Grand Prix.
Wśród żużlowców-amatorów z powodzeniem rywalizuje z kolei 58-letni Sjoerd Rozenberg. Najstarszym Polakiem uprawiającym ten sport jest z kolei Grzegorz Walasek, dla którego będzie to 33. sezon jazdy w lewo.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła
Rok 2025 będzie dla kilku zawodników na swój sposób wyjątkowy, bowiem będą oni świętować swoje jubileusze. Ćwierć wieku temu swoje certyfikaty żużlowe uzyskali m.in. Norbert Kościuch oraz Janusz Kołodziej. I przynajmniej na razie nie myślą o tym, by zjeżdżać z torów, a wręcz przeciwnie - tarnowianin jest żądny sukcesów, nie tylko z Fogo Unią Leszno, ale i indywidualnie - w mistrzostwach Europy i w Grand Prix, o ile udałoby mu się tam jeszcze kiedyś wrócić.
Kolejnym jubilatem będzie Bartosz Zmarzlik. On swój certyfikat uzyskał w czerwcu 2010 roku, co oznacza, że ten rok będzie dla niego piętnastym w gronie żużlowców. Zgodnie z regulaminem - na debiut w rozgrywkach ligowych musiał czekać do kolejnego sezonu, bowiem w PGE Ekstralidze mógł się pojawić dopiero po ukończeniu 16. roku życia. To nie przeszkodziło mu jednak w tym, by stać się wybitnym jeźdźcem.
W 2010 roku licencję uzyskał także Piotr Pawlicki, któremu swego czasu wróżono znacznie lepszą karierę od Zmarzlika. Leszczynianin uchodził za chłopaka z większym potencjałem, ale życie pokazało, że to jego kolega z Gorzowa osiągnął znacznie więcej. Tymczasem nowy nabytek Krono-Plast Włókniarza Częstochowa uchodzi nieco za zmarnowany talent. Otwarcie mówił o tym w rozmowie z WP SportoweFakty Władysław Komarnicki (więcej TUTAJ).
Swoje 15-lecie startów na żużlowych torach będą świętowali również Adrian Cyfer, Adrian Gała i Krystian Pieszczek. Szczególnie ten ostatni wydawało się, że może coś osiągnąć w seniorskim speedwayu, ale jego kariera, tak samo, jak dwóch pozostałych jeźdźców nie rozwinęła się na miarę oczekiwań. A potencjał był, co udowodnił wyniki, chociażby w mistrzostwach świata juniorów.
Na skromny, ale jednak jubileusz zaprosić będą mogli kibiców również Tomasz Orwat i Patryk Wojdyło. Obaj egzamin na licencję żużlową przebrnęli w 2015 roku, więc ten sezon będzie ich dziesiątym w roli czynnych zawodników.