Dwaj faworyci i zdecydowani outsiderzy. Analiza szans drużyn 2. Ligi Żużlowej

Wiadomo, że sezon sezonowi nierówny i zawsze możemy mieć do czynienia z zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi niespodziankami, jednak mimo wszystko kluby kontraktują zawodników w oparciu o bieżącą formę. Obecnie można ocenić siłę rażenia poszczególnych klubów opierając się na wynikach uzyskanych przez zawodników w minionym roku.

Przy kompletowaniu wyjściowego składu wzięliśmy pod uwagę zawodników, którzy osiągnęli najwyższą średnią meczową w sezonie 2021, zgodnie z regulaminem na 2022 rok. W każdym zespole musi się więc znaleźć minimum dwóch Polaków i dwóch młodzieżowców, w tym jeden może być z zagranicy.

Ze względu na to, że w 2. Lidze Żużlowej pojawiło się trochę nowych nazwisk, przyjęliśmy odpowiednie kryteria - każdy z zawodników, który wcześniej jeździł w lidze polskiej, a w 2021 roku był zawodnikiem niesklasyfikowanym ma średnią meczową obniżoną o 20 procent za każdy kolejny sezon absencji (np. Peter Ljung w ubiegłym sezonie pojechał w zaledwie 6 biegach i miał średnią meczową 1,50 - w 2020 roku jego średnia w eWinner 1. Lidze wyniosła 8,75, więc baza do średniej meczowej wynosi 7,00).

ZOBACZ WIDEO Żużel. Bjerre wspomina mecz o utrzymanie. Zdradził, co powiedział Pedersenowi

W przypadku zawodników, którzy w ostatnich latach nie jeździli w Polsce lub osiągnął niższą średnią, przyjęliśmy dla 2. Ligi Żużlowej minimalne wartości - 2,00 dla obcokrajowca (seniora lub juniora), 2,00 dla zawodnika krajowego (seniora) oraz 1,00 dla krajowego juniora.

1) dla zawodników, którzy w sezonie 2021 startowali w DMP: dla DMP - bez przeliczania dla DM I Ligi - mnożąc razy 1,6 dla DM II Ligi - mnożąc razy 2,2

2) dla zawodników, którzy sezonie 2021 startowali w DM I Ligi: dla DMP - dzieląc przez 1,6 dla DM I Ligi - bez przeliczania dla DM II Ligi - mnożąc razy 1,6

3) dla zawodników, którzy sezonie 2021 startowali w DM II Ligi: dla DMP - dzieląc przez 2,2 dla DM I Ligi - dzieląc przez 1,6 dla DM II Ligi - bez przeliczania"

Poniżej przedstawiamy naszą klasyfikację zespołów od najsłabszych, do najsilniejszych.

8. miejsce - Wolfe Wittstock 

W Wolfe Wittstock zapowiada się na największego outsidera rozgrywek. W ubiegłym sezonie sklasyfikowani byli tylko dwaj zawodnicy klubu z Brandenburgii - Lukas Baumann i Valentin Grobauer. Wzięliśmy też pod uwagę średnią Stevena Mauera z 2020 roku, gdyż ostatnio odjechał zbyt mało wyścigów. W kadrze drużyny jest też trzech obcokrajowców na pozycje seniorskie i Patrick Baek, który może jeździć jako młodzieżowiec, jednak dla wszystkich tych zawodników (poza Braydenem McGuinnessem, który nie zdobył punktów w Abramczyk Polonii) będzie to pierwszy kontakt z polską ligą.

7. miejsce - Polonia Piła 

Głównym celem Polonii była reaktywacja żużla w Pile. Liderami zespołu mają być Tomas H. Jonasson i Artur Mroczka, a łącznie o pięć miejsc seniorskich będzie walczyć aż dziewięciu zawodników. Pilanie są jeszcze na etapie budowania drużyny, na razie nie mają zakontraktowanych żadnych juniorów.

* pilanie obecnie nie mają zawodników na te pozycje

6. miejsce - Optibet Lokomotiv Daugavpils 

Optibet Lokomotiv po odejściu ważnych zawodników wygląda słabiej niż w poprzednich latach. Łotewski klub poza pozostawieniem zawodników krajowych, ściągnął też szereg obcokrajowców, których niejako reaktywuje. Po dwóch latach przerwy do polskiej ligi wraca Nick Morris, a po roku Rene Bach. W przypadku Adama Ellisa wzięliśmy pod uwagę jego dorobek z 2020 roku i odjęliśmy od niego 20 procent, gdyż w ubiegłym sezonie był niesklasyfikowany. W odwodzie pozostaje też Artiom Juhno, który w 2021 roku odjechał jeden mecz, w którym zdobył 5 punktów. Był jednak niesklasyfikowany. Nikołaj Kokin może też sięgnąć po kolejnych czterech młodzieżowców z Łotwy i Estonii.

5. miejsce - Unia Tarnów 

Co ciekawe w całej kadrze Unii nie ma żużlowca, który byłby sklasyfikowany w 2021 roku. Głód jazdy będzie więc olbrzymi. Tarnowianie w składzie mają trzech zawodników, którzy praktycznie stracili 2021 rok w Polsce. To Peter Ljung, Kenneth Hansen i Troy Batchelor. Ten pierwszy przez lata pokazywał jednak na poziomie eWinner 1. Ligi, że potrafi być skutecznym zawodnikiem, a i Duńczyk oraz Australijczyk pamiętają jak się jeździ.

4. miejsce - Metalika Recycling Kolejarz Rawicz 

W składzie rawiczan znajdują się m.in. Sam Masters i Damian Dróżdż, którzy pokazali już, że mogą być wiodącymi zawodnikami na tym poziomie. Do najniższej klasy rozgrywkowej zszedł natomiast Daniel Kaczmarek, którego średnia meczowa była bardzo niska, ale jeździł w pojedynczych biegach. W odwodzie pozostaje jeszcze czwórka obcokrajowców na pozycje seniorskie. Rawiczanie nie mają jeszcze natomiast polskiego juniora.

* rawiczanie obecnie nie mają zawodników na te pozycję

3. miejsce - SpecHouse PSŻ Poznań 

W kadrze zespołu z Poznania jest aż pięciu zawodników, którzy w ubiegłym sezonie jeździli w eWinner 1. Lidze, a Aleksandr Łoktajew czy Kevin Fajfer mogą w tej lidze zrobić sporą różnicę. Adrian Gomólski ma też w odwodzie m.in. Chrisa Harrisa, dla którego to powrót do ligi po czterech latach przerwy. Siła rażenia ekipy z Poznania może wzrosnąć, jeśli uda się na któreś ze spotkań zaprosić Sebastiana Szostaka czy Kacpra Grzelaka, którzy mają tam jeździć jako goście.

2. miejsce - OK Bedmet Kolejarz Opole  Do zespołu opolan przyszedł z wyższej ligi Pontus Aspgren, który potrafił punktować na bardzo dobrym poziomie i to właśnie dwaj Szwedzi - poza Aspgrenem w skłądzie pozostał Jacob Thorssell zdają się być liderami tej drużyny. Gośćmi będą mogli być Jakub Krawczyk i Jakub Poczta, którzy będą mogli zastąpić Oskara Stępnia i mogą wyraźnie podwyższyć i tak mocną siłę rażenia drużyny.

1. miejsce - Texom Stal Rzeszów 

Rzeszowianie liczą na zawodników, którzy ze względów zdrowotnych nie jeździli w Polsce w 2021 roku, a 2020 rok był dla nich doskonały - to Andrij Karpow oraz Eduard Krcmar . Poza tym Texom Stal ma uznanych w tej klasie rozgrywkowej zawodników, w tym schodzącego z PGE Ekstraligi Pawła Miesiąca. W odwodzie pozostaje jeszcze Dawid Lampart.