Podwójna rezerwa zwykła: Grzelak za Gomólskiego i Buszkiewicz za Holtę.

Rezerwa taktyczna: Orwat za Jędrzejewskiego.

Upadek Buszkiewicza na dojeździe do pierwszego łuku niedługo po starcie. Nikt nie został wykluczony, zawodnik jest zdolny do jazdy.

Powtórka. Bez historii.

Podwójna rezerwa zwykła: Buszkiewicz za Fajfera i Grzelak za Seiferta-Salka.

Mroczka prowadził od startu do mety. Orwat nie znalazł prędkości pod bandą na wyjeździe z pierwszego łuku i został na końcu. Na początku trzeciego okrążenia umiejętnym atakiem wyprzedził jednak Grzelaka.

Orwat z ostzeżeniem.

Rezerwa taktyczna: Jędrzejewski za Skupienia.

Festiwal upadków w Pile. Na pierwszym okrążeniu na pierwszym łuku groźny upadek zanotował Jędrzejewski. Walczył o pierwszą pozycję z Seifert-Salkiem, doszło do kontaktu i jeździec Polonii stracił panowanie nad maszyną. Na szczęście przytomnie wypuścił motocykl, choć z impetem uderzył w bandę.

Wykluczony został Seifert-Salk. Jędrzejewski idzie o własnych siłach do parku maszyn.

Powtórka. Bez historii. Chmiel na spokojnym prowadzeniu dojechał do mety.

Bieg przerwany, kuriozum. Na pierwszym łuku drugiego okrążenia upadek zanotował Ogrodnik. Po włączeniu już czerwonego światła na drugim wirażu z nawierzchnią zapoznał się też Grzelak.

Jeden i drugi junior o własnych siłach wracają do parku maszyn. Ogrodnik został wykluczony.

Powtórka. Na pierwszym łuku trzeciego okrążenia po ataku Grzelaka upadł Jędrzejewski. Wykluczony został zawodnik gości, jadący jako... "gość". Jędrzejewskiemu nic się zapewne poważnego nie stało. Prowadził w momencie upadku Fajfer. W drugiej powtórce lepszy okazał się Jędrzejewski.

Orwat objął prowadzenie po starcie. Mroczka został nieoczekiwanie na czwartej pozycji. Na trasie problemy miał Gomólski, którego zaciekle atakował Mroczka. Obydwaj walczyli "na żyletki" do samej mety. Ależ to była walka!

Rezerwa taktyczna: Mroczka za Orwata.

Mroczka po bardzo dobrym starcie uciekł wszystkim i pognał do mety po trzy punkty. Jędrzejewski stracił wiele metrów do duetu PSŻ-u już na pierwszym wirażu.

Tymczasem Mroczka... wiwatujący i z rundą honorową po zakończeniu wyścigu.

Rezerwa taktyczna: Ivacic za Skupienia.

Bieg przerwany. 20 metrów za startem upadł Mroczka. Doszło do defektu motocykla, po czym zawodnik rażony jak piorun padł na tor i złapał się za lewą nogę. Zerwał się łańcuch, który zranił w nią zawodnika Polonii.

Mroczka jest opatrywany przez medyków, siedzi na wysokości startu. Po chwili wstał i kulejąc wraca do parku maszyn. Wygląda na to, ze będzie zdolny do jazdy. Z tego biegu został wykluczony.

Lekarz orzekł, że Mroczka jest zdolny do dalszej jazdy. Tymczasem znowu zaczęło padać w Pile.

Powtórka. Po starcie było od razu 5:1 dla przyjezdnych z Poznania. Ivacic nie miał większych szans z Holtą i Fajferem.

Bez historii. Ivacic prowadził tu od początku do końca. Makowski stracił prostą do trzeciego Gomólskiego.

Ostro na pierwszym łuku, doszło do kontaktu Mroczki próbującego się zakładać na Grzelaka. Junior PSŻ-u wyjechał na pierwsze miejsce, ale dość szybko spadł za plecy Mroczki i Seiferta-Salka. Skupień się nie liczył.

Bieg przerwany. Upadek Ogrodnika na pierwszym wirażu po starcie. Juniorowi Polonii podniosło przednie koło i wypuścił motocykl spod siebie, upadając na tor. Podniósł się jednak szybko i wygląda na to, że nic mu się nie stało. Został wykluczony.

Powtórka. Zadecydował start.

Jędrzejewski od startu na czele stawki. Atakował go Gomólski i zrobił to skutecznie na końcu pierwszego okrążeniu, mijając rywala pod bandą na prostej. Efektowna akcja jeźdźca Skorpionów, które powiększają przewagę nad Polonią.

Znacznie lepszy start duetu z Poznania, który od razu wyjechał na 5:1. Na drugim łuku pierwszego kółka upadł Skupień, ale podniósł się z toru i bieg mógł być kontynuowany. Dzięki temu po punkt dojechał do mety Makowski.

Świetny start Ivacica, który próbował założyć się na Seifert-Salka, ale Duńczyk był szybszy i to on wysforował się na prowadzenie. Potem nic się nie zmieniło. Fajfer szarżował za plecami Orwata, lecz bez skutku.

Bieg przerwany. Upadek Ogrodnika i Makowskiego na wyjeździe z pierwszego łuku po starcie. Na szczęście nie był on groźny. Postawiło pierwszego z nich i drugi w niego uderzył.

Sędzia wykluczył Makowskiego. Jeden i drugi jeździec Polonii o swoich siłach wrócił do parkingu.

Powtórka. Gigantyczna przewaga zawodników gości nad Ogrodnikiem. Ponad pół prostej zapasu.

Rewelacyjny start Jędrzejewskiego spod bandy. Od razu był pierwszy i nie dał się dogonić. Mroczka nie dał rady Holcie, ale spokojnie zostawił za sobą Chmiela.