Doyle wygrał start i starał się wywieźć obu rywali, by zrobić miejsce Woźniakowi. Wydawało się, że nie tylko Zmarzlik, ale i Kubera miną jednak Woźniaka, lecz ten drugiego z nich zostawił za sobą. Zmarzlik gnał za Doyle'em i na wjeździe w drugi łuk trzeciego okrążenia w swoim stylu wjechał pod przeciwnika. Obaj niemal skleili się ze sobą, finalnie Polak wyprzedził Australijczyka na pierwszej po tym prostej. Kubera natomiast zdołał wyprzedzić Woźniaka. Popisowy bieg na koniec zawodów!

Od początku do końca na pierwszym miejscu jechał Hampel. Przeszkadzali sobie na dystansie jadący za nim zawodnicy gospodarzy. Na czwartym okrążeniu Cierniak zaatakował Buczkowskiego i na chwilę go wyprzedził. Bardziej doświadczony Polak zdołał skontrować.

Dużo próbowali robić na dystansie goście, ale Doyle był nieuchwytny.

Został Zmarzlik po starciu na ostatnim miejscu, a prowadził Hampel. Indywidualny mistrz świata dość szybko minął Woźniaka, ale Fricke znów dziś nie dogonił.

Świetna jazda zawodników zespołu z Gislaved. Pewna wygrana Kubery.

Niezwykle pewny triumf Doyle'a. Na końcu trzeciego okrążenia po prostym błędzie upadł pod bandą Henderson, który jechał drugi. Szwed zdołał zebrać się z toru.

Kubera atakował przy samiutkiej bandzie Buczkowskiego na końcu pierwszego okrążenia, ale jeździec ekipy z Kumli zablokował rywala. Potem na Buczkowskiego naciskał Hampel.

Po świetnym przejechaniu pierwszego łuku na 5:1 wyjechali australijscy jeźdźcy Indianerny.

Po starcie Doyle był bliski zamknięcia do wewnętrznej Zmarzlika. Ten jednak nie dał się pokonać i to on po chwili uciekł rywalowi.

Od kreski do kreski na 5:1 podróżował duet zespołu z Gislaved.

Na czele od startu do mety był Zmarzlik. Ogromne odległości między zawodnikami.

Buczkowski po świetnym starcie pomknął niezagrożony po wygraną.

Zmarzlik gonił przez cały dystans Fricke'a, ale ten był bezbłędny. Na ostatniej prostej Polak przypuścił atak ostateczny, choć minimalnie przegrał z Australijczykiem.

O kolejności zadecydował start.

Od startu do mety na podwójnym prowadzeniu byli gospodarze.