Gdańszczanie wyszli ze startu na 5:1, jednak na drugim łuku błąd popełnił Klindt, który został minięty przez dwóch rywali jednocześnie. Do końca Milik jechał z Kasprzakiem w kontakcie, jednak nic z tego ostatecznie nie wyszło. Cellfast Wilki wygrały 47:43.

Klindt za Tondera jako rezerwa taktyczna.

Klindt wygrał start, ale Iversen wyszedł spod taśmy jako ostatni. Doświadczony Duńczyk naciskał Wojdyłę i minął go na trzecim okrążeniu.

Dobrze ze startu Klindt, ale na wyjściu z pierwszego łuku minął go Milik, który pewnie wygrał cały bieg. Seifert-Salk naciskał gdańszczan, bez rezultatu.

Berge wygrał start i zdobył pewne trzy punkty. Wysocki, który po wyjściu spod taśmy jechał na ostatnim miejscu starał się gonić Bańdura, jednak popełniał za dużo błędów i ten mu odjechał.

Doskonały start Kasprzaka, jednak tym razem po dwóch podwójnych zwycięstwach na ostatnim miejscu jechał od startu Tonder, który starał się co prawda naciskać Wojdyłę, ale bez rezultatu.

Upadek Brennana na pierwszym łuku. Brytyjczyk wykluczony z powtórki.

Kasprzak wygrał start. Za jego plecami jechał Świercz, który nie nawiązał walki z zawodnikiem gdańskiego zespołu.

Świetny start Tondera. Za jego plecami Klindt walczył na wyjściu z pierwszego łuku z Krakowiakiem. Klindt jechał w parze z wolnym Tonderem i gdańszczanie wygrali podwójnie.

Wysocki za Kamińskiego jako rezerwa taktyczna.

Doskonały start gości, jednak na wyjściu z pierwszego łuku błąd popełnił Patryk Wojdyło, którego minęli dwaj gdańszczanie. Wojdyło naciskał na Wysockiego i minął młodzieżowca na trzecim okrążeniu.

Teraz dla odmiany doskonały start gospodarzy. Klindta naciskał jednak od początku jego młodszy rodak, Seifert-Salk. Kapitan Energi Wybrzeża wziął na siebie walkę z rywalem i gdańszczanie zwyciężyli 5:1.

Berge wygrał start i jeszcze na pierwszym okrążeniu dołączył do niego Krakowiak. Iversen jechał bardzo sztywno i nie zbliżał się do rywali, a blokował aktywnego na ostatnim miejscu Wysockiego.

Brennan wygrał start i pewnie zwyciężył w 5. biegu, ale za jego plecami jechała para krośnian. Kasprzak naciskał Milika, bezskutecznie.

Klindt i Świercz wyszli równo ze startu, ale Duńczyk pojechał dużo pewniej i wygrał z wielką przewagą. Świercz na drugim okrążeniu miał problem z utrzymaniem się na motocyklu, jednak Kamiński tego nie wykorzystał.

Doskonały start Iversena. Wydawało się, że dołączy do niego Kasprzak, ale przecisnął się jadący lepszą ścieżką Seifert-Salk. Kasprzak przez całe okrążenie jechał obok Berge, którego ostatecznie minął i naciskał na Seiferta-Salka, z którym przegrał o pół motocykla.

Miłosz Wysocki wjechał w taśmę. Bieg przerwany.

Debiutant Kamiński co prawda przez dwa okrążenia jechał w kontakcie ze Świerczem, jednak później krośnianie konsekwentnie mu odjeżdżali.

Tom Brennan w ostatniej chwili dojechał pod taśmę.

Świetny start krośnieńskiej pary. Na drugim okrążeniu bliski minięcia Milika był Brennan, który cały czas naciskał Czecha. Ostatecznie ten wygrał o długość motocykla.