Bardzo dobry start Jensena, którego od razu atakował Thomsen. Obydwaj Duńczycy stoczyli znakomity pojedynek, tasując się na dystansie. Ostatecznie górą Thomsen, jednak drugie miejsce Jensena i tak daje Holsted srebro!

Niesamowity turniej Pedersena, który wygrał bezapelacyjnie. Za nim twardo powalczyli ze sobą Jepsen Jensen i Jakobsen. Z tyłu Rew.

Wydawało się, że zadecyduje start i pierwsze metry, ale na czwartym okrążeniu Jensen zbliżył się do Nagela i efektownym atakiem przy bandzie zdołał go wyprzedzić.

Pewna wygrana Pedersena. Nagel mimo przegranego startu szybko przedarł się przed Knudsena, ale jechał niepewnie i na drugim kółku dał się minąć temu zawodnikowi. Niemniej po zewnętrznej na trzecim okrążeniu efektownie wyprzedził jeźdźca SES i to oznacza, że:

Slangerup Speedway drużynowym mistrzem Danii!

Jensen prowadził od startu do mety. Przedarł się Holder przed wolnego Jakobsena niedługo po starcie, a następnie niemal cały czas naciskał na Thomsena.

Od początku do końca przewodził towarzystwu Dudek. Cierniaka wywiózł po starcie Lahti, jednak już pod koniec pierwszego okrążenia Polak objechał po zewnętrznej zawodnika Holsted.

Wspaniały przejazd pod samą bandą na pierwszych metrach zaliczył Jepsen Jensen, który od razu uciekł po trzy punkty. Musiał zdziwić się Rew, który bardzo dobrze wystartował. Za Australijczykiem w bliskim kontakcie jechali Bach i Basso.

Rezerwa taktyczna: Thomsen za Andersena.

Rezerwa zwykła: Pedersen za Thorssella.

Zablokował Pedersena pod bandą na wyjeździe z pierwszego łuku Lyager, choć do przodu uciekł Thomsen. Na drugim kółku szybki dziś Pedersen wyprzedził Kildemanda, jednak na dogonienie Lyagera zabrakło mu czasu.

Rezerwa taktyczna: Jakobsen za Jensena.

Próbował Pedersen wyjechać na pierwsze miejsce na prostej przeciwległej, jednak ubiegł go Jakobsen, który dobrze wystartował spod taśmy. Później nic się nie zmieniło, choć młody jeździec Tigers nie dawał komfortu starszemu rodakowi.

Trwała przez dwa okrążenia ładna batalia pomiędzy Jensenem a Lyagerem. Ostatecznie górą był przedstawiciel gospodarzy. Cierniak po tym, jak został z tyłu po starcie, nie nawiązał walki z rywalami.

Nie dał żadnych szans konkurencji Jepsen Jensen. Daleko za jego plecami lwi pazur pokazał Jakobsen, wyprzedzając po zewnętrznej na drugim kółku Andersena. Lahti się nie liczył.

Rezerwa zwykła: Pedersen za Thorssella.

W pełni udana zmiana gospodarzy. Pedersen dobrze wystartował, zbudował prędkość i przemknął obok Basso, a potem zbudował ogromną przewagę. Później mieliśmy spore odległości między zawodnikami.

Rezerwy taktyczne: Cierniak za Kildemanda i Jensen za Bacha.

Cierniak powstrzymał Dudka na pierwszym łuku i ten został na ostatnim miejscu. Młodszego z Polaków zaskoczyli jednak z dwóch stron Thomsen i Jensen. Tego drugiego Cierniak starał się podjeżdżać, ale Duńczyk oderwał się od niego. Później do jeźdźca Fjelsted próbował zbliżać się Dudek.

Rozdał karty Jepsen Jensen i poustawiał rywali, jak pionki na szachownicy. Momentalnie zbudował przewagę i potwierdził, że Slangerup dziś dominuje w Holsted. Za nim bez zmian pozycji w polu.

Rewelacyjna dziś jazda zawodników Slangerup. Lyager od początku do końca na czele. Za nim Thomsen, choć próbował go kąsać Basso.

Bardzo ładna, skuteczna, szybka jazda Dudka, który objechał na prostej przeciwległej do startu Thorssella i zbudował dużą przewagę nad Rew, który z kolei Szweda minął na końcu pierwszego kółka. Później Thorssell spadł jeszcze za plecy Jakobsena. Na ostatnich metrach Szwed przypuścił dość niespodziewanie atak na pozycję Duńczyka i... zdaniem sędziego go wyprzedził!

Znakomity start Cierniaka. Od razu zamknął do wewnętrznej Holdera i Andersena. Następnie Polak nie dał się dogonić w polu. Postawiło za to lekko na wyjeździe z pierwszego łuku Bacha, przez co został na szarym końcu.

Od początku do końca prowadził Pedersen. Bardzo ładną walkę przez półtora okrążenia toczyli Nagel i Jensen. Młodszy z nich w końcu zostawił z sobą rywala. Nie liczył się Knudsen.

Fenomenalny przejazd Dudka na pierwszym łuku po starcie. Polak pokazał plecy rywalom i pomknął do mety po triumf. Na drugim łuku premierowego okrążenia targnęło Basso, przez co spadł na ostatnie miejsce. Przed nim Jensen musiał uważać na napędzającego się Andersena, który atakował lidera Tigers do samej mety.

Dobry start Lahtiego, ale przechytrzył go Holder, który wykonał świetny manewr na pierwszym łuku, wyjeżdżając na czoło stawki. Następnie Lahtiego atakował Kildemand. Duńczyk popełniał jednak fatalne błędy, szczególnie na drugim łuku. Na ostatnim okrążeniu wreszcie skorzystał z tego Rew, który go minął, choć jechał z nim długo bez żadnego kontaktu.

Świetna jazda od początku do końca Thomsena. Od razu uciekł reszcie zawodnikom. Walki brakuje jak na razie na owalu w Holsted.

Lyager objął prowadzenie po starcie i utrzymał je do mety. Po zewnętrznej zaczął napędzać się od razu Bach i dużo na tym stracił, spadając jeszcze na pierwszym okrążeniu z drugiej na czwartą pozycję. Później się stawka rozjechała.