Zmiana: Kamil Pytlewski za Rafała Karczmarza.

Po starcie było 4:2 dla Betardu Sparty, a Wiktoria Garbowska dzielnie broniła się przed Kamilem Pytlewskim. Na wyjściu z drugiego łuku popełniła jednak błąd i musiała ratować się przed upadkiem.

Na pierwszym łuku upadek zanotował Aleks Rydlewski. Wyścig został przerwany. Pilanin wstał o własnych siłach. Powtórka odbędzie się w pełnym składzie.

Piotr Gryszpiński otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie startu.

Na wyjściu z drugiego łuku błąd popełnił Aleks Rydlewski, wskutek czego stracił pierwszą pozycję.

Na drugim łuku doszło do kontaktu Norberta Krakowiaka i Nikodema Bartocha, wskutek czego upadek zanotował drugi z nich. Przy Bartochu znajdują się służby medyczne.

Nikodem Bartoch wstał o własnych siłach. Norbert Krakowiak wykluczony jako sprawca upadku.

Defekt na starcie zanotował Damian Pawliczak. Bezapelacyjne zwycięstwo odniósł Norbert Krakowiak. Wyścig bez emocji.

Od startu do mety na pewnym prowadzeniu znajdował się Rafał Karczmarz. Alan Szczotka z kolei nie nawiązał walki z parą Falubazu.

Na wejściu w drugi łuk trzeciego okrążenia upadek zanotowała jadąca na trzeciej pozycji Wiktoria Garbowska. Wyścig przerwano, a wrocławianka została wykluczona. W tym momencie na pewnym prowadzeniu znajdował się Patryk Wojdyło.

W powtórce Patryk Wojdyło pokonał Aleksa Rydlewskiego o ponad pół prostej.

Stawka bardzo mocno się rozciągnęła. Wyścig nie dostarczył emocji.

Zmiana: Kamil Pytlewski za Alana Szczotkę.

Kamil Pytlewski dotknął taśmy, zawodnikowi pękła linka sprzęgła, przez co zaliczył tzw. świecę. Gorzowianin został wykluczony.

Stawka mocno się rozciągnęła. Wiktoria Garbowska tym razem zaprezentowała całkiem niezły styl jazdy, choć nie nawiązała walki o wyższe lokaty.

Na wejściu w drugi łuk Norbert Krakowiak wyprzedził po wewnętrznej Piotra Gryszpińskiego. W pogoń za pilaninem rzucił się Mateusz Tonder, ale ostatecznie ukończył bieg na trzeciej pozycji.

Zmiana: Kamil Pytlewski za Mateusza Bartkowiaka.

Michał Curzytek dwoił się i troił za plecami Alana Szczotki, ale nie wyprzedził ostatecznie zawodnika truly.work Stali. Kamil Pytlewski nie nawiązał walki z rywalami.

Od startu do mety prowadził Aleks Rydlewski. Do końca atakował go Nikodem Bartoch, ale zawodnik z Zielonej Góry nie zdołał przeprowadzić decydującego ataku.

Pewne zwycięstwo Mateusza Panicza. Jego klubowy kolega, Patryk Wojdyło, do ostatnich metrów atakował Mateusza Tondera.

Piotr Gryszpiński wygrał start i odniósł pewne zwycięstwo. Bartosz Curzytek momentami zmniejszał dystans do rywala, ale to było zbyt mało.

Na pierwszym łuku trzeciego okrążenia błąd popełnił Norbert Krakowiak. Zielonogórzanin uratował się przed upadkiem, ale stracił przez to trzecie miejsce.

Wyścig bez większych emocji. Pomiędzy zawodnikami utworzyły się bardzo duże odległości.

Mateusz Bartkowiak pokonał rywali o niemal całą prostą. Alan Szczotka starał się gonić pilan, ale bezskutecznie.

Kolejna taśma. Tym razem próby nerwów nie wytrzymał Mateusz Tonder. Jakub Osyczka dostał ostrzeżenie za utrudnianie startu. Za Tondera pojedzie Nile Tufft.

W powtórce działo się całkiem sporo. Najlepiej ze startu wyszedł Nile Tufft, ale na każdym kolejnym okrążeniu tracił jedną pozycję. Damian Pawliczak ratował się przed upadkiem, a następnie zdołał jeszcze przejść na drugie miejsce.

Patryk Wojdyło dotknął taśmy i został wykluczony z powtórki. W drugiej odsłonie pewne zwycięstwo odnieśli zawodnicy Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań.