Rezerwa zwykła: Becker za Łoktajewa.

Kułakow przewodził stawce od startu. Jamróg był trzeci, pokonując Nowaka, z którym delikatnie starł się na pierwszym łuku. Kułakow prowadził przez niemal cały bieg. Niemal, bo na ostatnich metrach wyprzedził go Becker.

Wybrzeże wygrywa jednak w Łodzi za 3 punkty!

Kurtz wreszcie zwycięża dziś indywidualnie. Australijczyk wygrał start i dobrze bronił się przed mającym chrapkę na wygraną Jensenem. Na wjeździe w czwarte kółko zamknął Duńczyka, a na ostatnich metrach był minimalnie szybszy! Ależ walka w Łodzi!

Wyścig przerwany. Upadek na pierwszym wirażu zanotował Jamróg. Nie starczyło miejsca dla zawodnika Wybrzeża i musiał on ewakuować się z motocykla.

Jamróg szybko pozbierał się z toru i wystąpi w powtórce. Ta odbędzie się w pełnej obsadzie.

W niej bardzo dobrze Kułakow ze startu, za nim usadowił się Jamróg i mieliśmy 5:1 dla gości. Szaleć zaczął Kurtz, ale co drugi wiraż był zasypywany szprycą spod kół Rosjanina i Polaka. To nie był najlepszy pomysł jechać tak szeroko. Wybrzeże uderza podwójnie!

Rezerwa zwykła: Becker za Pióro.

Co za emocje w Łodzi! Po starcie było 5:1 dla gospodarzy. Bohaterem znów szybki i dobrze jadący Dul, za nim był Becker. Jensen mimo chęci i całkiem niezłej prędkości nie zdołał nic wymyślić na dystansie. Do czasu. Na ostatniej prostej wyprzedził Amerykanina i uratował zespół od podwójnej przegranej. Remis w meczu!

Łoktajew zamknął do krawężnika Gruchalskiego, Kościuch poradził sobie z Pieszczkiem i Orzeł wyskoczył na 5:1. Ukrainiec jechał tak, jakby w ogóle nie miał upadku kilkanaście minut wcześniej. Łodzianie wracają do gry!

Rezerwa taktyczna: Becker za Pióro.

Wyścig przerwany. Potężny karambol na końcu drugiego okrążenia! Upadli Kułakow i Łoktajew, a na trawę wjechał omijający ich Szczotka.

Kułakow walczył o pierwsze miejsce z Beckerem, będąc wywożonym na zewnętrzną. Rosjanin ewakuował się z motocykla, który skierował się na środek toru. Uderzył w niego nadjeżdżający Łoktajew. Ukrainiec z impetem uderzył o tor i jeszcze został poturbowany przez swój motor. Szczotka uderzył w maszynę Łoktajewa i musiał wjechać na trawę.

Becker został wykluczony z powtórki.

Karetki na torze. Kułakow wstał o własnych siłach i idzie do parkingu. Niestety, Łoktajew na noszach opuszcza tor i zostaje umieszczony w karetce. Poważnemu uszkodzeniu uległ jego kask. Uderzenie głową o tor był silne.

Za niezdolnego do jazdy Łoktajewa w powtórce wystąpi Dul.

W niej prowadził po starcie właśnie Dul. Kułakow "siedział" mu na tylnym kole przez niemal cały dystans, ale nie mógł przeprowadzić skutecznego ataku. Junior Orła wygrał!

Co za emocje w Łodzi! Wybrzeże prowadziło przez niewiele ponad jedno okrążenie 5:1, lecz fatalnie, chaotycznie spisał się Pieszczek. Dał się łatwo wyprzedzić duetowi Orła, ale wygrał Jensen i gdańszczanie utrzymują przewagę! Wcześniej, na pierwszym okrążeniu, kapitan Wybrzeża bezpardonowo zablokował Kościucha i potem jeszcze miał z nim jedne bliskie "spotkanie".

Po wyścigu Kościuch i Pieszczek podyskutowali, wymieniając się na gorąco uwagami. W trackie biegu natomiast zawodnik Orła dosłownie pogroził palcem rywalowi.

Kurtz prowadził po starcie, ale znakomicie spisał się Jamróg, który znowu wywalczył lepsze miejsce na drugim wirażu. Wychowanek Unii Tarnów umiejętnie i fair wywiózł Australijczyka na zewnętrzną i jeszcze otworzył furtkę przed Gruchalskim. Ten jednak dał się szybko minąć Kurtzowi. Wybrzeże ucieka!

Kułakow potwierdza swoją niewątpliwą klasę, wystrzeliwując świetnie ze startu i jadąc bez błędów na dystansie. Nowak też był szybki, lecz nie na tyle, by dogonić i wyprzedzić Rosjanina.

Jensen dobrze wyruszył i to on był na czele. Za nim para gospodarzy, która nie miała dużego zagrożenia ze strony ostatniego Pieszczka. Kapitan Wybrzeża prawdopodobnie odczuwa skutki upadku, bo jeździ wolno i bez animuszu.

Rezerwa zwykła: Becker za Pióro.

Łoktajew świetnie spisał się na pierwszym wirażu, uciekając wszystkim. Ukrainiec prowadził, ale na drugim okrążeniu dopadł go ogromny pech, bo zawiodła go maszyna. Zrobiło się tym samym 4:2 dla gości, bo wygrał ten bieg Jamróg.

Przebita opona przeszkodziła Łoktajewowi w ukończeniu tego wyścigu.

Gruchalski wygrał start, lecz długo z prowadzenia się nie cieszył, bo już na wjeździe w drugi wiraż spokojnie wyprzedził go Nowak. Szczotka pokonał Srokę i to oznacza remis w tym biegu.

Łoktajew lepiej wystartował od Kułakowa, którego jeszcze starał się na prostej przeciwległej zaatakować pod bandą Kurtz. Rosjanin zdołał jednak zablokować Australijczyka i na wjeździe w drugie okrążenie od wewnętrznej wyprzedzić Ukraińca! Kułakow był daleko z przodu, a w walkę z łodzianami uwikłał się Jensen. Duńczyk przez moment jechał nawet trzeci, ale Orzeł zdołał go poskromić i obronić remis. Świetne ściganie w Łodzi!

Twarda walka na wjeździe w wiraż Szczotki i Dula. Lepiej wyszedł z tego ten pierwszy, do którego dołączył na prostej Gryszpiński. Dul jednak od razu przystąpił do ataków na drugą pozycję i jechał blisko zawodnika Wybrzeża. Na dystansie nic się jednak nie zmieniło, bo Dul popełnił na koniec duży błąd.

Rezerwa zwykła: Becker za Pióro.

Wyścig przerwany. Upadek Pieszczka i uślizg Jamroga na pierwszym łuku po starcie. Pieszczek walczył na łokcie z Kościuchem i stracił kontrolę nad motocyklem. Od razu z tyłu nadjechał Jamróg i uderzył w kolegę.

Na szczęście wychowankowi Wybrzeża raczej nie stało się nic poważnego. Powtórka w pełnej obsadzie.

Druga odsłona także przerwana. Tym razem mieliśmy nierówny start. Zdaniem sędziego, bo powtórki rozwiały wątpliwości. Pieszczek wystartował prawidłowo, reagując błyskawicznie na zamek. Okazuje się też, że sędzia Fiałkowski nie ukarał nikogo ostrzeżeniem.

Do trzech razy sztuka. Kościuch wystartował najlepiej, dołączył do niego Becker i było 5:1 dla gospodarzy. Amerykanin został wypuszczony przez starszego kolegę, którego na drugim łuku drugiego okrążenia "piką" wyprzedził napędzony Jamróg. Pieszczek bardzo daleko z tyłu.