Doyle próbował założyć się na Zmarzlika na pierwszym łuku, ale ten delikatnie go wypchnął i objął prowadzenie. Na drugą lokatę wyjechał Thomsen na drugim wirażu, radząc sobie z Kołodziejem i Doyle'em. Obaj zawodnicy gospodarzy starali się dopaść Duńczykowi do skóry, ale nie znaleźli na niego sposobu.

Świetnie ze startu Damian Ratajczak. Wydawało się, że zaraz za jego plecami znajdzie się Martin Vaculik, ale junior Unii obrał odpowiednią linię jazdy i tylko powiększał przewagę nad rywalami. Kompletnie bezbarwnie zaprezentował się natomiast Emil Sajfutdinow.

Bardzo mądrze na pierwszym łuku pojechał Martin Vaculik, który przyciął do krawężnika i wysunął się za plecy Zmarzlika. Z drugiej lokaty nie pocieszył się jednak zbyt długo, bo już na drugim łuku wyprzedził go Kołodziej.

Anders Thomsen został na starcie ze słabego drugiego pola, co wykorzystali gospodarze obejmując podwójne prowadzenie. Duńczyk szukał prędkości jadąc szerzej do szczytu łuku, a następnie przycinając do środka toru. Thomsen był blisko za plecami Ratajczaka, ale nie znalazł sposobu na młodzieżowca Unii, która wraca do gry o zwycięstwo.

Świetnie dziś dysponowany Rafał Karczmarz tym razem został na starcie. Gospodarze wysunęli się na podwójne prowadzenie już na pierwszym okrążeniu, które do samej mety nie było zagrożone. Unia ma jeszcze czas i szanse, aby odwrócić losy tego spotkania.

W powtórce Bartosz Zmarzlik ponownie napędzał się po szerokiej i na wyjściu z drugiego wirażu przemknął na czoło stawki przed Jaimona Lidseya. W dalszej fazie wyścigu obserwowaliśmy, jak zawodnik Stali buduje przewagę z każdym kolejnym metrem.

Bieg przerwany z powodu nierównego startu. Ostrzeżenie otrzymał Jaimon Lidsey.

Kompletnie został na starcie Emil Sajfutdinow, co wykorzystali goście. Thomsen odjechał szerzej, blokując Kołodzieja, a Woźniak jadąc bliżej krawężnika wysunął się za jego plecy. Pewne podwójne zwycięstwo gorzowian. Bardzo słabo wygląda natomiast pożegnanie z leszczyńską publicznością w wykonaniu Emila Sajfutdinowa.

Piotr Pawlicki wygrał start i objął prowadzenie, ale Vaculik starał się wyprzedzić kapitana Unii na pierwszym łuku. Tymczasem nieoczekiwanie do walki włączył się Rafał Karczmarz. Zawodnik Stali pomknął po szerokiej i na pierwszym łuku drugiego okrążenia przemknął na czoło stawki. Karczmarz wygrał z bardzo dużą przewagą.

Bartosz Zmarzlik napędzał się po szerokiej na pierwszym łuku, ale nie objął prowadzenia, bowiem na czele stawki znajdował się Janusz Kołodziej, który równie szybko wyjechał z pierwszego pola. Zmarzlik zawzięcie ścigał Kołodzieja, jednak ten był zbyt szybki i nie dał się wyprzedzić.

Znów świetnie ze startu Thomsen, który objął prowadzenie już na pierwszym łuku i jego zwycięstwo absolutnie nie było zagrożone. Z tyłu Ratajczak toczył bój o trzecią lokatę z Woźniakiem. Junior Unii bronił się zajeżdżając drogę zawodnikowi Stali i to dało mu punktowaną pozycję.

W powtórce Thomsen wygrał start i objął prowadzenie, ale bieg znów został przerwany, bowiem na pierwszym łuku przewrócił się Piotr Pawlicki. Kapitan Unii szybko pozbierał się z toru. Czekamy na decyzję sędziego. Powtórka w pełnej obsadzie.

Bieg przerwany. Arbiter dopatrzył się nieprawidłowości na starcie. Ostrzeżenia dostali Anders Thomsen i Szymon Woźniak.

Martin Vaculik wykorzystał pierwsze pole i po starcie objął prowadzenie. Za nim podążali gospodarze, ale wielką chęć na walkę miał Karczmarz. Zawodnik Stali stoczył świetną walkę z rywalami i na ostatnim okrążeniu wyprzedził Lidseya.

W powtórce znów najlepiej ze startu zawodnicy z pół A i D, czyli Karczmarz i Kołodziej. Zawodnik Stali prowadził przez prawie całe okrążenie. Na prostej startowej Kołodziej przemknął obok Karczmarza i później kontrolował sytuację. Z tyłu Sadurski uporał się z Jasińskim.

Bieg przerwany z powodu nierównego startu. Ostrzeżenia otrzymali Rafał Karczmarz i Krzysztof Sadurski.

Piorunująco szybko ze startu wyjechał Jason Doyle, który objął prowadzenie, ale po szerokiej pomknął Anders Thomsen. Nie ulega wątpliwości, że czwarte pole jest w tej chwili bardzo dobre. Nieoczekiwanie z tyłu podążał Zmarzlik, który na dystansie uporał się z Pawlickim.

Bardzo dobrze wystartował Jasiński, ale jeszcze lepiej spisał się Sadurski, który, podobnie jak bieg wcześniej Vaculik, założył całą stawkę i objął prowadzenie. Na wyjściu z drugiego wirażu Ratajczak zaatakował Jasińskiego, ale ten nie dość że się obronił, to potem jeszcze na dystansie minął Sadurskiego. Nowacki przewrócił się na drugim wirażu, ale wstał i kontynuował jazdę.

Dobry start z pierwszego pola Sajfutdinowa, ale bardzo szybki na dojeździe do wirażu był Vaculik. Słowak założył Rosjanina na pierwszym łuku i objął prowadzenie. Sajfutdinow później musiał skupić się na bronieniu przed Woźniakiem, który miał wielką ochotę na to, by przedrzeć się na drugą lokatę. To się stało na przedostatniej prostej. Sajfutdinowa delikatnie podniosło, co skrzętnie wykorzystał zawodnik Stali.