Rezerwa zwykła: Jasiński za Vaculika.

Zmarzlik z pewnym zwycięstwem i tym razem pełną koncentracją przy liczeniu okrążeń. Na końcu pierwszego Jasiński wyprzedził Jakobsena, a potem się przed nim obronił.

Dla Zmarzlika był to wyścig numer 1000 w barwach Stali Gorzów!

Rezerwa zwykła: Pludra za Rafalskiego.

Bieg przerwany. Na pierwszym wirażu tuż po starcie upadek zanotowali Pludra i Thomsen. Po kontakcie z Woźniakiem na wjeździe w łuk upadł Pludra, który po prawej stronie miał jadącego Thomsena. Na szczęście Duńczyk nie wpadł w młodzieżowca drużyny gości i w miarę kontrolował swój upadek.

Pludra zmierza o własnych siłach do parku maszyn. Thomsen po dłuższej chwili także wstał i idzie do boksów.

Powtórka w pełnej obsadzie. W niej kolejność została ustalona niedługo po starcie. Obolały Thomsen uciekł wszystkim i zanotował niezagrożony triumf.

Zastępstwo: Kasprzak.

Zmarzlik jechał po pewną wygraną i czyżby źle policzył okrążenia? Na czwartym ujął gazu, ale szybko zorientował się, że pozostali jadą na pełen. Na prostej przeciwległej do startu wrócił więc z drugiego na pierwsze miejsce. Wcześniej, na pierwszym kółku Thomsen spadł na ostatnie miejsce, ale na początku drugiego objechał po zewnętrznej Jakobsena i zaczął gnać za Kasprzakiem. Był blisko byłego jeźdźca Stali, na metę wpadli niemal równo, ale jednak minimalnie szybciej przekroczył ją były indywidualny wicemistrz świata.

To była kuriozalna sytuacja! Zmarzlik wjechał w czwarte kółko na jednym kole, myśląc, że to już koniec jazdy. Suma summarum... i tak wygrał, bo wcześniej miał dużą przewagę. Coś niebywałego.

Rezerwa zwykła: Krakowiak za Rafalskiego.

Rezerwa taktyczna: Pludra za Łobodzińskiego.

Vaculik od początku do końca na pierwszym miejscu. Pewne turbulencje dopadły Palucha tuż po starcie, przez co został on na ostatniej pozycji. Pogoń za Pludrą się mu nie powiodła.

Rezerwa zwykła: Jasiński za Hansena.

Bieg przerwany. Na pierwszym wirażu drugiego okrążenia upadek zanotował Pawlicki, który walczył o trzecie miejsce z Woźniakiem. Zawodnik GKM-u zahaczył o rywala i stracił panowanie nad motocyklem, uderzając w bandę, ale na szczęście wypuścił wcześniej motor.

Pawlicki został wykluczony. O własnych siłach wraca do parku maszyn.

Powtórka. Kasprzak przedzielił parę Stali po starcie i przez trzy okrążenia jechał drugi. Toczył jednak świetny bój z Jasińskim. Ostateczne słowo należało dla wychowanka Stali, który pokazał w tym biegu lwi pazur!

Zastępstwo: Krakowiak.

Rezerwa zwykła: Jasiński za Hansena.

Bieg przerwany. Na wyjeździe z pierwszego łuku drugiego okrążenia upadek zanotował Jasiński, który walczył o punkt z Pludrą. Powtórki pokazują, że atak juniora gości był czysty i że to bardziej Jasiński nie opanował motocykla, niż spowodował jego problemy Pludra.

Jasiński został wykluczony z powtórki. Zawodnik jest już cały i zdrowy w parku maszyn.

Powtórka. Pewna wygrana Vaculika.

Rezerwa taktyczna: Krakowiak za Rafalskiego.

Kasprzak dobrze ruszył spod taśmy i przez pierwsze okrążenie prowadził. Na początku drugiego od wewnętrznej skutecznie zaatakował go Thomsen i to on pomknął do mety niezagrożony po zwycięstwo.

Jakobsen objął prowadzenie po starcie. Zmarzlik jechał za nim po tym, jak poradził sobie z Pawlickim, ale do Duńczyka trudno było mu się zbliżyć. Zawodnik GKM-u wytrzymał ciśnienie i pokonał lidera cyklu Grand Prix!

Pawlicki z ostrzeżeniem za utrudnianie procedury startowej.

Zastępstwo: Pawlicki.

Na wyjeździe z pierwszego łuku było już 5:1 dla gospodarzy. Pawlicki jechał trzeci, szukał prędkości, jednakże Thomsen był nie do złapania. A pewne zwycięstwo odnotował tutaj Woźniak.

Rezerwa zwykła: Krakowiak za Rafalskiego.

Zmarzlik prowadził od początku do końca, za nim jechał Krakowiak. Paluch na prostej przeciwległej do startu zablokował Kasprzaka i zostawił go za sobą. O wiele bardziej doświadczony zawodnik na początku drugiego kółka wyprzedził jednak 16-latka i wiózł do mety punkt, a także remis dla GKM-u. Tego remisu ostatecznie nie było, bo na ostatnim wirażu Krakowiak zanotował defekt motocykla!

Doby start Vaculika, ale nie powstrzymał Pawlickiego, który też dobrze ruszył spod taśmy i znalazł prędkość na zewnętrznej. Słowak zbliżał się do Polaka, kąsał go, ale bez skutku. Pierwsza zespołowa wygrana gości!

Problemy techniczne i awaria taśmy startowej. Czekamy na dalsze kroki.

Wygląda na to, że wszystko jest już w porządku.

Twarda batalia na maksimum możliwości Thomsena i Pawlickiego na pierwszych dwóch kółkach. Lepszy okazał się Duńczyk, choć Polak do samej mety atakował rywala. Na początku drugiego okrążenia nie opanował maszyny Pludra, zaliczając upadek. Jechał wtedy na trzecim miejscu. Junior GKM-u zdołał się jednak pozbierać z toru.

Zastępstwo: Jakobsen.

Rezerwa zwykła: Krakowiak za Rafalskiego.

Zmarzlik fenomenalnie przejechał pierwszy wiraż i przepłynął wręcz nad duetem GKM-u, uciekając niezagrożonym do mety. Hansen został na ostatniej pozycji, ale na wjeździe w drugi łuk drugiego kółka od wewnętrznej wyprzedził Krakowiaka. Tyle tylko, że po chwili zawodnik z Grudziądza odbił trzecie miejsce.

Bieg bez historii. Paluch od startu do mety na czele stawki. Zupełnie przespał start i został na czwartej pozycji Hurysz.

Lepszy start pary gości, którzy wyjechali z pierwszego łuku na 4:2. Na drugim łuku Jakobsena od razu jednak wyprzedził Vaculik. Nieoczekiwanie Woźniak został na ostatniej pozycji. Na początku czwartego kółka objechał jednak Kasprzaka z łatwością po zewnętrznej.