Spektakl na zakończenie turnieju w Olching. Madsen z Pawlickim stoczyli fantastyczny bój, ale to Duńczyk okazał się minimalnie lepszy. Dzięki temu wygrywa on całe zawody.

Smolinski notuje znakomitą końcówkę zawodów i zapewnia sobie bilet do Togliatti. Niemiec początkowo jechał drugi, ale szybko uporał się z Bogdanowem. Po chwili to samo uczynił Bjerre.

Miedziński triumfuje i melduje się w finale eliminacji. Szczepaniak na pierwszym okrążeniu dał się wyprzedzić Andersenowi.

W konfrontacji zawodników będacych bez szans na awans najlepszy Ljung. Bieg bez historii. Przed startem Deddens zastąpił Karpowa, który wycofał się z zawodów.

Nie rezygnuje z walki o awans Smolinski, który prowadził od startu do mety. Niemiec wygrywa po raz pierwszy. Interesująca batalia o dwa punkty między Vaculikiem a Ljungiem. Słowak okazał się lepszy, dzięki czemu jako trzeci zapewnia sobie przepustkę do jazdy w Togliatti.

Szczepaniak toczył walkę z Bogdanowem o trzy punkty, ale obu zawodników pogodził Madsen, który wykorzystał zamieszanie i pomknął do mety po triumf. Polak do końca walczył jednak o dwa "oczka" z Bogdanowem i obaj równo wpadli na metę. Decyzją arbitra minimalnie szybszy był Łotysz. Karpow znów daleko z tyłu.

Fenomenalne postawa Pawlickiego, który nie ma sobie równych w Olching. Polak wygrywa i pieczętuje awans do Grand Prix Challenge w Togliatti. Coraz bliżej przepustki jest także drugi w tym biegu Miedziński.

Bjerre na trzecim okrążeniu odebrał prowadzenie Andersenowi. W walce nie liczył się bezbarwny dziś Michelsen.

Ciekawa batalia Vaculika i Andersena na dwóch pierwszych okrążeniach. Obaj nieustannie się tasowali, ale to Słowak wyszedł z tej walki zwycięsko. Dodatkowo, na trzecim kółku Berntzon mocno postraszył Andersena, ale nie zdołał pozbawić rywala drugiej pozycji.

Dobry start Bogdanowa, ale ku uciesze miejscowej publiczności prowadzenie objął Huckenbeck. Niemiec dowiózł do mety trzy punkty. Harris na ostatnim okrążeniu zdołał minąć Bogdanowa.

Karty na pierwszym łuku rozdali Duńczycy i to oni wysforowali się na czołowe lokaty. Od początku prowadził Bjerre, którego jednak na trzecim okrążeniu wyprzedził Madsen. Miedziński nie miał problemów z pokonaniem Ljunga.

Pawlicki wciąż niepokonany i o krok od awansu do finału światowych eliminacji. Niezagrożone zwycięstwo kapitana Fogo Unii Leszno. Bieg bez historii.

Znakomite zachowanie Szczepaniaka, który po nie najlepszym momencie startowym, na prostej przeciwległej wyprzedził całą stawkę i objął prowadzenie. Początkowo Polaka naciskał Vaculik, ale Słowak z każdym kolejnym okrążeniem tracił metry do Szczepaniaka.

Pawlicki ponownie triumfuje. Wygrana nie przyszła jednak Polakowi łatwo, bowiem cały czas tuż za nim jechał Ljung. Szwed na czwartym okrążeniu przeprowadził ostateczny atak, ale Pawlicki świetnie wyczuł jego intencje i nie dał się wyprzedzić.

Po starcie prowadził Harris, ale Miedziński napędzał się i na wyjściu z drugiego wirażu pierwszego kółka zdołał przemknąć obok Brytyjczyka. Polak wygrał z bezpieczną przewagą.

Madsen błyskawicznie wyskoczył spod taśmy i pomknął do mety po drugie indywidualne zwycięstwo. Huckenbeck tylko na pierwszym okrążeniu jechał w kontakcie z Duńczykiem. Spore odległości między zawodnikami.

Druga trójka dla reprezentanta Polski w Olching. Szczepaniak okazał się najsprytniejszy na pierwszym wirażu. Lider Arge Speedway Wandy wygrał ze sporą przewagą nad rywalami.

Pawlicki na wyjściu z drugiego łuku pierwszego okrążenia odważnym atakiem przy krawężniku wyprzedził Karpowa. Huckenbeck poradził sobie na trasie z Bjerrem.

Puodżuks podobnie jak w pierwszej gonitwie Vaculik także założył całą stawkę, ale nie zdołał wygrać, bo Madsen na trzecim okrążeniu go wyprzedził. Andersen atakował Smolinskiego, jednak Niemiec obronił trzecią pozycję.

Vaculik zamknął rywali po starcie, obejmując pewne prowadzenie. Michelsen na pierwszym okrążeniu walczył z Miedzińskim i okazał się lepszy. Na torze niewiele się działo.

O wszystkim zadecydował start. Szczepaniak dojechał za plecami Huckenbecka i także zdobył przepustkę do udziału w Grand Prix Challenge. Bjerre nie był w stanie przeprowadzić skutecznego ataku i w Rosji będzie tylko rezerwowym.

Miedziński wygrał start, ale Smolinski nie dał za wygraną i minął Polaka po wyjściu z drugiego łuku pierwszego okrążenia. Niemiec stanie tym samym na trzecim stopniu podium. Vaculik zrezygnował z udziału w tym biegu.