Kossakowski za Żupińskiego.

Gdańszczanie wygrali moment startowy. Gonił ich Orwat. Cała trójka wpadła równo na linię mety. Sędzia analizuje powtórki.

Gorzowianie nie dogadali się na drugim łuku pierwszego okrążenia, co wykorzystali ich rywale.

Zieliński za Lotarskiego.

Pewny triumf Fogo Unii.

O końcowym rezultacie zadecydował moment startowy.

Defekt Lotarskiego podczas trzeciego okrążenia.

Jagła na pierwszym łuku zjechał z toru. Wcześniej powalczył na łokcie ze Szlauderbachem. Jagła położył się na murawie, wyjechała do niego karetka.

Adamczewski chciał ukraść start i dotknął daszkiem taśmy startowej. Okazuje się, że junior PSŻ musiał jednak dotknąć taśmy kołem, bowiem sędzia wykluczył go z biegu.

W powtórce gorzowianie wygrali z ogromną przewagą.

Kossakowski za Żupińskiego, Zieliński za Lotarskiego.

Wawrzyniak po dobrym starcie spadł na trzecią lokatę. Pech Turowskiego, który zanotował defekt, gdy jechał z Kossakowskim na 5:1. Dojechał jednak do mety.

Bogdanowicz do końca ścigał Orwata.

Czerniawski na początku drugiego okrążenia poradził sobie ze Szlauderbachem.

Jagła dosłownie na linii mety minał Adamczewskiego.

Upadek Bartkowiaka i Lotarskiego na pierwszym łuku, bieg przerwany. Zawodnik GKM-u podniósł się o własnych siłach, Bartkowiak nadal leży na torze.

Wiemy już, że powtórka odbędzie się w pełnej obsadzie. Bartkowiak, po kilku chwilach, podniósł się z toru.

W powtórce doszło do niecodziennej sytuacji. Obaj żużlowcy GKM-u zanotowali defekt na starcie. Wawrzyniak zjechał na murawę, z kolei na torze przebywał Lotarski, w związku z czym sędzia przerwał wyścig. Powtórka w dwuosobowym składzie.

Kossakowski za Turowskiego.

Żupiński ambitnie gonił Szlauderbacha i niemal wyprzedził go na ostatnich metrach. Defekt Kossakowskiego na końcu stawki.

Pewny triumf pary z Gniezna.

Zieliński za Wawrzyniaka.

Lotarski wjechał w taśmę i został wykluczony z biegu. Jednocześnie zawodnik GKM-u otrzymał ostrzeżenie od sędziego.

W powtórce Zieliński wygrał start, jednak już na wejściu w drugi łuk minął go Orwat.

Kossakowski za Turowskiego.

Bartkowiak na pierwszym łuku wyjechał na prowadzenie, którego nie oddał do linii mety.

Gnieźnianie na pierwszym łuku zablokowali Szlauderbacha. Zawodnik Fogo Unii gonił rywali, jednak po błędzie stracił do nich sporo dystansu.

Zieliński za Wawrzyniaka.

O końcowym rezultacie zadecydował moment startowy.

Bartkowiak zaspał pod taśmą, jednak już na prostej przeciwległej do startu minął Orwata, a na ostatnim wirażu wykonał skuteczny atak na Jagle.

Żupiński objechał wszystkich rywali już na pierwszym łuku. Pozostała trójka zawodników jechała w kontakcie, jednak nie doczekaliśmy się mijanek.

Leszczynianie wygrali start i odnieśli pewne zwycięstwo.