Doskonały start Brady'ego Kurtza, jednak doskonali dzisiaj gospodarze szybko poradzili sobie z zawodnikiem Piratów. Od drugiego okrażenia gospodarze już tylko powiększali swoją przewagę nad parą gości.

Masters bardzo dobrze ze startu i po rozegraniu pierwszego łuku był nieuchwtyny dla rywali. Thorsell przez 4 okrażenia naciskał na Kildemanda, ale Duńczyk skutecznia odpierał ataki Szweda.

Szczepaniak traci punktowaną pozycję na drugim okrążeniu i przyjeżdża pół okrażenia za rywalami

Pierwszy taki start gości! Piraci wyszli na prowadzenie 5-1, ale na drugim łuku 1. okrażenia z Woryną łatwo poradził sobie Masters.

Pierwsze biegowe zwycięstwo gości stało się faktem. Czy jeszcze nawiążą walkę?

Zdecydowanie najlepszy bieg dzisiejszego wieczoru. Gospodarze ze startu wyszli na 5-1, ale na dystansie Howartha kolejno mijali Grajczonek i Sunstroem.

Schlein po raz kolejny łatwo radzi sobie z Kurtzem. Na nieszczęście dla gości, niespodziewanie Heeps radzi sobie z Kildemandem, który pomimo ciągłych nacisków nie był w stanie wyprzedzić rywala.

Howarth w tym biegu był nieuchwytny dla swoich rywali. Natomiast wszystko wskazywało, że na drugiej pozycji zamelduje się Kacper Woryna, jednak stracił pozycję na rzecz Morrisa. Shanes nie liczył się w tym biegu.

Grajczonek najlepiej poradził sobie z pierwszym łukiem i przez 3 okrążenia jechal na czele stawki. Jednak na ostatnim kółku Masters poradził sobie z "Polakiem".

Kildemand zanotował atomowy start i pewnie prowadził od samego początku wyścigu. Szczepaniak na drugim okrażeniu miał duże problemy z opanowaniem motocykla i dotarł do mety na ostatniej pozycji.

Bieg podzielił się na dwie rywalizujące pary - Kurtz vs Schlein i Woryna vs Heeps

Kurtz najlepiej wyszedł ze startu, ale Schlein wyprzedził swojego młodszego rodaka już na 1 okrążeniu i nie oddał prowadzenia do końca.

Natomiast w drugiej parze Woryna walczył z Heeps'em. Polak poradził sobie z rywalem na drugim okrążeniu i już nie oddał punktowanej pozycji.

Gospodarze ponownie nie dali najmniejszych szans gościom i pewnie prowadzili od startu do mety.

Najlepiej ze startu wyszedł Linus Sundstroem, jednak cały czas naciskał go Rory Schlein. Na 4. okrążeniu Australijczyk minął Szweda.

Para Wilków zdecydowanie wygrała start i łatwo wygrała bieg. Goście zdecydowanie nie są przełożeni do dzisiejszego toru.

Kyle Howarth zdefektował na starcie.

Thorssell zdecydowanie wygrał start i pewnie prowadził już do samego końca.