MotoGP. Fatalny upadek Fabio Quartararo na Silverstone. Francuz pokonał ból

Już w pierwszym treningu MotoGP przed GP Wielkiej Brytanii doszło do fatalnie wyglądającego upadku. Marc Marquez rozbił się przy prędkości 274 km/h i miał spore szczęście, bo nie doznał poważniejszych obrażeń. To samo po zakończeniu popołudniowej sesji może powiedzieć Fabio Quartararo.

Aktualny lider mistrzostw świata MotoGP rozbił się na początku drugiego treningu. Chociaż do zdarzenia doszło przy mniejszej prędkości niż u Marqueza, to Quartararo został trafiony w kostkę przez własny motocykl. Młody Francuz w pierwszych chwilach po wypadku miał problemy z chodzeniem i wyraźnie utykał.

Mimo to, Quartararo zdecydował się na powrót na motocykl. Ostatecznie z czasem 1:59.317 okazał się najszybszym zawodnikiem w drugiej sesji MotoGP przed GP Wielkiej Brytanii. 22-latek wysłał też jasny sygnał rywalom, że na Silverstone interesuje go zwycięstwo i powiększenie przewagi w klasyfikacji generalnej mistrzostw.

Chłodne warunki na Silverstone w piątek powodowały, że opony nie zapewniały motocyklistom najlepszej przyczepności, co doprowadziło w popołudniowej sesji również do upadku Alexa Marqueza. Młodszy z braci wyszedł z niego z lekkimi potłuczeniami.

MotoGP - GP Wielkiej Brytanii - 2. trening - wyniki:

Czytaj także: Kolejny sezon serialu o F1. Znane szczegóły Wyjaśniła się przyszłość Fernando Alonso w F1

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi