Mogliby mieć więcej punktów. Tego brakuje Widzewowi Łódź

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Widzew Łódź / Maksym Pautiak
Facebook / Widzew Łódź / Maksym Pautiak
zdjęcie autora artykułu

Widzew Łódź kończy 2022 rok na ósmym miejscu w tabeli Fogo Futsal Ekstraklasy. To całkiem niezły wynik jak na beniaminka najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej. Jak dotychczasowe poczynania zespołu postrzega Maksym Pautiak?

Futsaliści Widzewa Łódź do tej pory wygrali sześć spotkań, a ośmiokrotnie schodzili z parkietu pokonani. Beniaminek Fogo Futsal Ekstraklasy zgromadził 18 punktów. Strata do szóstej lokaty to tylko dwa "oczka". Przewaga Widzewa nad dziesiątą ekipą z Białegostoku wynosi natomiast zaledwie punkt.

- Wynik chyba jest dobry dla całej drużyny. Ewentualnie moglibyśmy być maksymalnie na siódmym miejscu, ale moglibyśmy być też na 11. lokacie. Zważając na nasze problemy, uważam, że jest ok - mówi nam Maksym Pautiak, zawodnik Widzewa.

Jakie są mocne i słabe strony tego zespołu?

- Naszą siłą jest chyba doświadczenie. W niektórych meczach, które były na styku, mogliśmy się o tym przekonać. Wydaje mi się, że naszym problemem jest fizyczność. Musimy być bardziej odpowiedzialni za to, co robimy na parkiecie. Na pewno to przyniosłoby nam więcej punktów - dodał Pautiak.

Plan Widzewa jest jasny. - Celem jest zostać w ekstraklasie. Jeżeli znajdziemy się pierwszej ósemce, to będzie super - podsumował futsalista.

Wszystkie mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać na platformie Pilot WP.

Zobacz także: > "To oni układają skład". Powiedział wprost, kto rządzi w kadrze > Dariusz Tuzimek: Michniewicz sięgnął po zaszczyt, jakiego absolutnie nie miał prawa dostać [OPINIA]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty