Rowery Mai Włoszczowskiej odnalezione. Złodziej złapany
W sobotę cała sportowa Polska żyła zuchwałą kradzieżą rowerów Mai Włoszczowskiej. Legenda polskiego kolarstwa zwróciła się do kibiców oraz odpowiednich służb o pomoc i ta nadeszła nadzwyczajnie szybko. Złapano złodzieja, a gwiazda odzyskała sprzęt.
"Dostałam właśnie najlepszą możliwą dziś wiadomość. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze odzyskali wszystkie moje rowery i zatrzymali sprawcę włamania! Bardzo dziękuję jeleniogórskiej Policji oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w sprawę. Przyznam, że nie spodziewałam się aż tylu udostępnień i wiadomości z wieloma bardzo ciekawymi sugestiami. Nie wierzyłam też, że uda się rowery odzyskać, tym bardziej tak szybko! Już widziałam je poza granicami kraju albo rozebrane na części. Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję! Jeszcze nie wiem jak się wszystkim odwdzięczę, ale coś wymyślę!" - napisała w mediach społecznościowych Maja Włoszczowska.
Dwukrotna wicemistrzyni olimpijska na początku października zakończyła sportową karierę. To jednak nie oznacza, że całkowicie odrzuciła jazdę na rowerze. Włoszczowska nadal jest bardzo aktywna, a w mediach społecznościowych chętnie dzieli się swoimi rekreacyjnymi treningami.
Zuchwała kradzież rowerów polskiej mistrzyni szybko obiegła polski świat sportu. Post z prośbą o pomoc został wielokrotnie udostępniany, a o tej sytuacji pisały największe media. Wpłynęło to na szybką pomoc, m.in. jednego ze sponsorów, który zaoferował aż 30 tysięcy złotych nagrody za pomoc w znalezieniu zaginionych rowerów (więcej na ten temat TUTAJ).
Zobacz także: To nietypowe auto kochają sportowcy
Zobacz także: Gwiazdy sportu krytykują Marcina Najmana