Totalna demolka na etapie. Komentatorzy pewni: on wygra Tour de France
Po dniu przerwy kolarze wrócili do rywalizacji w Tour de France. Podczas 16. etapu przeprowadzono indywidualną jazdę na czas. Fenomenalnie pojechał Jonas Vingegaard, który miał ponad minutę przewagi nad drugim zawodnikiem!
Wszyscy kibice zachwycają się postawą Vingegaarda, bo Duńczyk dzięki fenomenalnej jeździe w "czasówce" jest o krok od wygrania całego wyścigu. O tym, że będzie triumfował w Wielkiej Pętli są przekonani m.in. komentatorzy angielskiego Eurosportu.
Obecnie 26-latek ma nad Pogacarem minutę i 48 sekund przewagi. Na najniższy stopień podium "generalki" wskoczył Adam Yates, ale traci do lidera już 8 minut i 52 sekundy.
Warto podkreślić, że we wtorek na trasie liczącej 22 kilometry Vingegaard wykręcił średnią 41,2 km/h. To jest wyczyn, o którym będzie się jeszcze długo dyskutowało.
Do końca Tour de France pozostało już tylko pięć etapów. Finał wyścigu odbędzie się 23 lipca.
Czytaj także:
Niesamowite sceny na trasie Tour de France. Co za zachowanie kolarza [WIDEO]