To był ich czas. Najwięksi wygrani w 2018 roku w koszykówce

Wielkimi krokami zbliża się koniec 2018 roku. Dla wielu osób w koszykówce był on wyjątkowo udany. Przedstawiamy największych wygranych w polskim baskecie.

Jakub Artych
Jakub Artych

Anwil Włocławek

Po 15 latach przerwy Anwil Włocławek wrócił na polski tron. Ich półfinałowa rywalizacja ze Stelmetem Eneą FC, a szczególnie ostatni mecz, przejdzie do historii polskiej koszykówki. W finale z kolei Rottweilery pewnie uporały się z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski (4:2). - Trzy lata temu Anwil był prawie pod ziemią, teraz jesteśmy na szczycie - cieszył się w czerwcu trener Igor Milicić. Poprzednio zespół z Włocławka wygrał ekstraklasę w 2003 roku, gdy również w sześciu meczach pokonał Prokom Trefl Sopot.

Anwil nie chce czekać 15 lat na kolejne mistrzostwo. Zbudował ciekawą drużynę, która ma zagwarantować sukces. Drużyna z Włocławka cały czas uczy się jednak gry na dwóch frontach: Lidze Mistrzów oraz polskiej ekstraklasie. Przez to ich pozycja w EBL (7. lokata) nie jest taka jaką chcieliby fani Anwilu.

- Praktycznie cały czas podróżujemy i rozgrywamy mecze. Ale to nie jest powód do narzekań, bo każdy zespół grający w europejskich pucharach musi się z tym zmierzyć - mówi Milicić.

Czy 2019 rok będzie dla polskiej koszykówki jeszcze lepszy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • edekmalina Zgłoś komentarz
    A dlaczego Taylor jest wygranym tego roku? Bo przestał na siłę powoływać i grać na Karnowskiego..
    • szyna83 Zgłoś komentarz
      Anwil pewnie ograł we finale BM slam stal 4-2. Pewnie to by było 4-0 ewentualnie 4-1. Tym bardziej, że wszystkie mecze oprócz ostatniego były na styku.