Dawid Tomala brutalnie szczery po występie na mistrzostwach świata

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Hannah Peters / Na zdjęciu: Dawid Tomala
Getty Images / Hannah Peters / Na zdjęciu: Dawid Tomala
zdjęcie autora artykułu

Dawid Tomala był daleki od nawiązania walki o czołowe miejsca w chodzie na 35 kilometrów podczas mistrzostw świata w lekkoatletyce w Eugene.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=31426]

Dawid Tomala[/tag] w 2021 roku sprawił wielką niespodziankę, zostając mistrzem olimpijskim w chodzie na 50 kilometrów. Gdyby szedł po medal na 35 kilometrów w ramach mistrzostw świata w Eugene, też mówilibyśmy o niespodziance.

Nie tym razem. Reprezentant Polski ani przez chwilę nie był w stanie podjąć walki o medale. Był moment, gdy znajdował się blisko grupy pościgowej, ale w końcu złapał go duży kryzys i spadł w okolice trzeciej dziesiątki.

Ostatecznie przekroczył metę z czasem 2:30:47, co przełożyło się na jego nowy rekord życiowy na tym dystansie i na 19. lokatę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

- Muszę zapomnieć o 50 kilometrach i wrócić do treningów na 20 kilometrów, bo widać, że to się przekłada bezpośrednio. Początek był dla mnie zabójczy. Niesamowite prędkości są tu rozwijane na tych 35 kilometrach - przyznał Tomala przed kamerą TVP Sport.

- Poprawiłem życiówkę i nic mi to nie daje. Muszę jeszcze bardziej ją poprawić, jestem na to gotowy - dodał.

Nie krył też, że w pewnym momencie mocno doskwierał mu ból nogi. Był jednak zdeterminowany, aby dokończyć chód. Nie wie natomiast, czy będzie w stanie wystartować na zbliżających się mistrzostwach Europy.

Mistrzem świata w chodzie na 35 km został Matteo Stano (2:23:19). Srebro wywalczył Masatora Kawano, a brąz Perseus Karlstroem. Drugi z Polaków, Artur Brzozowski, został zdyskwalifikowany.

Czytaj także: - Trener polskiej sztafety przerwał milczenie. "To było działanie na szkodę kadry"Przecież awans miała w kieszeni. Co tu się wydarzyło?

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Irek250
25.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mamy niebywałe dziury w tej dyscyplinie sportu. Jaką jest lekkoatletyka. Niektóre w ilości otchłani. Kula męska - to przeszłość. Żeńskiej nie ma w ogóle. Identycznie dzieje się z Czytaj całość
avatar
andy1312
24.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie ta brutalność, Panie Redaktorze?  
avatar
Irek250
24.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oni wszyscy z urazami przyjechali do tegoEugene