Zwycięzca Ligi Europy ma nowego trenera. Poprzedni zapłacił za fatalny start sezonu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Etsuo Hara / Na zdjęciu: Diego Alonso
Getty Images / Etsuo Hara / Na zdjęciu: Diego Alonso
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę Sevilla poinformowała, że Jose Luis Mendilibar nie jest już trenerem tej drużyny. Poszukiwania nowego szkoleniowca trwały krótko - we wtorek zaprezentowany został Diego Alonso.

Życie trenera bywa przewrotne. Jeszcze parę miesięcy temu Jose Luis Mendilibar był podrzucany po triumfie w Lidze Europy (Sevilla w finale pokonała AS Romę po rzutach karnych).

I choć w lidze drużyna prezentowała się przeciętnie, to jednak wygrana europejskiego pucharu premiowana była podwójnie, bo Sevilla zagwarantowała sobie prawo startu w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Ale sezon 2023/24 nie układał się po myśli ekipie z Andaluzji. W lidze hiszpańskiej Sevilla zajmuje dopiero 14. miejsce, a w Lidze Mistrzów ma dwa punkty po dwóch meczach. Działacze uznali, że to słabo i Mendilibara zastąpił we wtorek Diego Alonso.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwierzę wpadło na murawę. Podczas meczu!

Diego Alonso jest Urugwajczykiem. Jego ostatnią pracą była posada selekcjonera reprezentacji Urugwaju. Na mundialu w Katarze nie poszło mu jednak najlepiej, bo prowadzony przez niego zespół nie wyszedł z grupy.

Z Sevillą podpisał kontrakt do końca obecnego sezonu. Po raz pierwszy będzie pracował jako trener w europejskim klubie. Wcześniej był szkoleniowcem CF Pachuca i CF Monterrey i dwukrotnie wygrywał Ligę Mistrzów strefy CONCACAF.

48-latek zacznie pracę w Sevilli od mocnego uderzenia. Przed drużyną dwa trudne spotkania z Realem Madryt (21 października) oraz Arsenalem (24 października).

CZYTAJ TAKŻE: Rzecznik Legii zdradził, jak działacze Alkmaar zachowali się po skandalu. "Zła praktyka" Spadkowicz z Ekstraklasy będzie musiał zmienić plany? Poważna kontuzja lidera

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Sevilla zagra w przyszłym sezonie w europejskich pucharach?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)