Media: sensacyjny kierunek dla Jose Mourinho

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Ivan Romano / Na zdjęciu: Jose Mourinho
Getty Images / Ivan Romano / Na zdjęciu: Jose Mourinho
zdjęcie autora artykułu

Wiele wskazuje na to, że Jose Mourinho krótko pozostanie bez pracy po tym, jak został zwolniony z AS Romy. Zagraniczne media informują, że Portugalczyk rozpoczął negocjacje z SSC Napoli. To byłaby sensacja.

16 stycznia Jose Mourinho został zwolniony z AS Romy. To była niespodzianka, gdyż Portugalczyk wraz z klubem odnosił sukcesy w europejskich pucharach. Gorzej Romie wiodło się jednak w Serie A i Pucharze Włoch. Po odpadnięciu z tych ostatnich rozgrywek działacze rzymskiego klubu stracili cierpliwość i postanowili rozstać się  z utytułowanym trenerem.

Od tego czasu Mourinho stał się łakomym kąskiem na trenerskim rynku transferowym. O jego zatrudnieniu marzy wielu prezesów, ale stać na to tylko nielicznych. Portugalczyk miał już odrzucić ofertę saudyjskiego Al Shabab i wszystko wskazuje na to, że szybko znajdzie pracodawcę w Europie.

Hiszpański dziennik "Sport" informuje, że Mourinho może pozostać we Włoszech. Jego zakontraktowaniem zainteresowane są władze SSC Napoli, które w poprzednim sezonie zdobyło mistrzostwo Włoch, a w tym rozczarowuje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Bramka "stadiony świata"

"Jeszcze w tym tygodniu Mourinho ma spotkać się z prezydentem Napoli, Aurelio De Laurentiisem, aby przeanalizować, w jaki sposób ich ścieżki mogą się skrzyżować" - informuje hiszpański dziennik.

Napoli zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w tabeli Serie A, ale strata do pozycji gwarantującej grę w Lidze Mistrzów wynosi tylko trzy punkty. To jednak sprawia, że posada Waltera Mazzarriego wisi na włosku i każde niepowodzenie może spowodować jego zwolnienie. A wtedy Mourinho mógłby być wymarzonym następcą.

Kuszące dla Portugalczyka może być też to, że w 1/8 finału Ligi Mistrzów SSC Napoli zmierzy się z FC Barceloną. Przyszłość Mourinho znana będzie w najbliższych dniach.

Czytaj także: "Lewy" wskazał cel. "Jestem pewien" Gol w doliczonym czasie dał Superpuchar Włoch. Piotr Zieliński na bocznym torze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Emer
23.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kiedyś był No.1  Dziś jest No.199