Boom na polskich piłkarzy! To szalone lato, a końca nie widać

Maciej Kmita 05 Sierpnia 2016, 11:10

PAP/EPA / OLIVER WEIKEN / Arkadiusz Milik podczas meczu z Portugalią

Długo, zbyt długo, bo aż od 2001 roku najdroższym polskim piłkarzem w historii był Jerzy Dudek, za którego Liverpool zapłacił Feyenoordowi Rotterdam 7,4 mln euro. Wybitny golkiper utrzymywał się na szczycie listy najdroższych Polaków aż 15 lat, ale niespełna miesiąc po zakończeniu Euro 2016 spadł już na 5. miejsce tego zestawienia.

• Jacek Zieliński: Kapustka? Tak się rodzą wielkie kariery

Krychowiak dzierżył rekord krócej niż miesiąc, bo już 1 sierpnia najdroższym polskim piłkarzem wszech czasów został Arkadiusz Milik. Napoli wyłożyło na pozyskanie napastnika reprezentacji Polski aż 32 mln euro. Z kolei trzy dni później na Stadio San Paolo dołączył do niego Piotr Zieliński, za którego klub z Neapolu zapłacił Udinese aż 20 mln euro.

To nie koniec. W letnim oknie transferowym do pierwszej "10" najdroższych Polaków w historii wskoczyli jeszcze Jakub Błaszczykowski i Bartosz Kapustka. Ten pierwszy zamienił Borussię Dortmund na VfL Wolfsburg za 5 mln euro, stając się najdroższym polskim piłkarzem w kategorii +30. Z kolei Leicester City zapłaciło Cracovii za Kapustkę 5,5 mln euro, co sprawiło, że niespełna 20-letni pomocnik został najdroższym zawodnikiem w historii polskiej ligi!

Pierwszą "10" najdroższych polskich piłkarzy uzupełniają Robert Lewandowski (4,75 mln euro), Adrian Mierzejewski (5,25 mln euro) i Grzegorz Krychowiak (5,5 mln euro) z transferem ze Stade Reims do Sevilli.