Historyczne momenty Bundesligi. Nie zabrakło Roberta Lewandowskiego

W piątek Karim Bellarabi przeszedł do historii Bundesligi jako strzelec gola numer 50000 tych rozgrywek. Z tej okazji Bundesliga przygotowała zestawienie dziesięciu niezwykłych momentów ze swojej historii, w których nie zabrakło polskiego akcentu.

Karol Borawski
Karol Borawski
PAP/EPA / EPA/SVEN HOPPE

W trwającym ponad sześć minut filmie przedstawiono ważne momenty w historii Bundesligi. Opowiedziano o pierwszej bramce, najszybszych trafieniach, pierwszym golu bramkarza z gry, najmłodszym i najstarszym strzelcu.

Pokazano też historię z 1994 roku, gdy sędzia uznał bramkę, mimo że piłka... nie znalazła się w bramce. Poznaliśmy również autora gola z największej odległości oraz autora trafienia samobójczego z... 44 metrów. Na filmie zaprezentowano również najdziwniejszą bramkę.

Nie zabrakło również polskiego akcentu. Mowa o historycznym wyczynie Roberta Lewandowskiego, który 22 września 2015 roku zdobył pięć goli w niespełna dziewięć minut w spotkaniu z VfL Wolfsburg (5:1). Napastnik Bayernu Monachium trafiał do siatki w 51, 52, 55, 57 i 60 minucie.

Przy okazji Polak został autorem najszybszego hat-tricka (3 minuty i 22 sekundy), najszybszych czterech trafień (5 minut i 42 sekundy) i najszybszych pięciu (8 minut i 59 sekund), a także pierwszym graczem, który po wejściu z ławki rezerwowych zdobył pięć goli.

W sobotnim meczu z Herthą Berlin (1:1) Lewandowski również trafił do siatki. To z kolei był najpóźniej strzelony gol w Bundeslidze (w 95 minucie i 59 sekundzie), od kiedy są prowadzone tego typu statystyki (od sezonu 2004/2005).

ZOBACZ WIDEO Sevilla pokonała Eibar - skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Robert Lewandowski zostanie królem strzelców Bundesligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×