Chelsea chce wyłożyć wielką kasę. To może być transferowy hit zimowego okienka!
Chelsea FC jest zdeterminowana do pozyskania Christiana Pulisicia z Borussii Dortmund. Anglicy muszą się spieszyć z zakupem przez możliwy zakaz transferowy.
Skąd ten pośpiech? Za nieprawidłowości podczas pozyskania Bertranda Traore w 2013 r., londyński klub może zostać ukarany nawet dwuletnim zakazem transferowym. Sprawą zajmuje się FIFA, ale najprawdopodobniej do stycznia nie poznamy decyzji. W takiej sytuacji Chelsea mogłaby się zabezpieczyć na wypadek kary i już ściągnąć Pulisicia.
20-latek jest uznawany za jedną z największych wschodzących gwiazd Bundesligi. O miejsce w jedenastce Borussii walczy jednak z innym utalentowanym zawodnikiem - Jadonem Sancho, który wystąpił m.in. w ostatnim hicie z Bayernem Monachium. Dla Pulisicia to był pierwszy mecz w Bundeslidze w tym sezonie, który cały spędził na ławce rezerwowych.
Przed tygodniem "Sportsmail" informował, że reprezentant USA jest chętny na przenosiny do Premier League, a oprócz Chelsea interesują się nim zespoły Tottenhamu i Liverpoolu.
Mimo zaledwie 20 lat Pulisić rozegrał już 109 spotkań w pierwszej kadrze Borussii. Prawy ofensywny pomocnik zdobył 15 bramek i zanotował 24 asysty.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Piłka odbiła się od "kreta". Kapitan apeluje o cierpliwość