Liga Europy. Glasgow Rangers - Legia Warszawa. Artur Wichniarek: Oczywistym wyborem byłoby postawienie na Carlitosa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix /  / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković (L) i Carlitos (P)
Newspix / / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković (L) i Carlitos (P)
zdjęcie autora artykułu

Były reprezentant Polski, Artur Wichniarek, jest przekonany, że Legia Warszawa może awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Jest tylko jeden warunek.

W czwartek piłkarze Legii Warszawa staną przed szansą na awans do fazy grupowej Ligi Europy 2019/20. Drużyna Aleksandara Vukovicia w meczu rewanżowym 4. rundy eliminacji LE zmierzy się w Ibrox Stadium z Glasgow Rangers (o godz. 20:45). W pierwszym spotkaniu padł remis (wynik 0:0).

- Na pewno zadanie nie jest łatwe, ale wykonalne i pytanie tylko czy Vuković będzie chciał zaryzykować w tym spotkaniu i będzie grał ofensywnie. Moim zdaniem najlepszą obroną jest atak i tutaj jest pytanie do trenera Legii, czy w końcu przejrzy na oczy - ocenia były piłkarz, obecnie ekspert futbolu, Artur Wichniarek w wideo nagranym dla polsatsport.pl.

Komentator Polsatu Sport uważa, że przeciwko Rangersom nie powinien wystąpić Sandro Kulenović, który grał w pierwszym meczu w Warszawie. W ataku Wojskowych dużo lepiej - wg Wichniarka - zaprezentowałby się Carlitos.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Carlitos odejdzie z Legii Warszawa? "Do końca tygodnia może się to wyjaśnić"

ZOBACZ: Liga Europy. Glasgow Rangers - Legia Warszawa. Mecz podwyższonego ryzyka, mniej kibiców Legii na stadionie >>

- Młody Kulenović jest na pewno utalentowanym zawodnikiem i trzeba na niego stawiać, ale w dzisiejszym meczu gra toczy się o wielkie pieniądze, o prestiż i honor polskiej piłki. Wydaje się, że oczywistym wyborem byłoby postawienie na Carlitosa. Zawodnika, który udowodnił już niejednokrotnie, że bramki strzelać potrafi - argumentuje Wichniarek.

Zdaniem eksperta, Vuković musi podjąć to ryzyko, jeśli myśli o awansie do rozgrywek grupowych Ligi Europy. Legia w Glasgow powinna zagrać ofensywnie, a nie tylko reagować na poczynania Szkotów.

ZOBACZ: Liga Europy. Glasgow Rangers - Legia Warszawa. Steven Gerrard: Dla takich meczów przyszedłem do tego klubu >>

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
Gregory62
29.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co brał go do Szkocji jak siedzi na ławie ???  
avatar
Brocha
29.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak oni dziś nie przejdą tej równie słabej drużyny drwali,jakże podobnej do nich samych,to naprawdę do łopaty ich pogonić,bo to już żenada bedzie  
avatar
Sxa
29.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś mi się widzi że @egia zateskni jeszcze za Sa Pinto  
avatar
Sławomir Zwoliński
29.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wichniarek ma rację, w takim ustawieniu, z 4 obrońcami i bez napastnika, to jak prośba o najmniejszy wymiar kary ... gra w piłkę polega na tym, żeby STRZELIĆ więcej bramek niż przeciwnik, bo li Czytaj całość