Kapitalne zachowanie w meczu Serie A. Kapitan Torino uratował obrońcę rywali

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: Andrea Belotti
Getty Images / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: Andrea Belotti
zdjęcie autora artykułu

To budujące, że w meczach o najwyższą stawkę dochodzi do takich sytuacji. Andrea Belotti pokazał, co znaczy zachowanie fair play i dlaczego nosi na swoim ramieniu opaskę kapitańską.

W dobie symulantów takie zachowanie nie mogło zostać nie zauważone. Andrea Belotti nie tylko nie zgodził się z (korzystną dla siebie) decyzją sędziowską, ale i wstawił się za defensorem drużyny przeciwnej.

Wyjazdowy pojedynek Torino FC z Atalantą Bergamo nie rozpoczął się dobrze dla gości - już po 21 minutach przegrywali 0:3.

Cała sytuacja, o której mowa, miała miejsca właśnie przy takim rezultacie. Belotti sunął na bramkę rywala, ale w pewnym momencie - tuż przed polem karnym - upadł na murawę. Sędzia zdecydował się odgwizdać faul Cristiana Romero i napomnieć go żółtą kartką. Wtedy do akcji ruszył Belotti.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponująca sztuczka gwiazdy Realu Madryt

Napastnik Torino od razu zaczął kiwać palcem w kierunku sędziego, sugerując że... ten się pomylił, a żadnego faulu nie było! Kapitan gości porozmawiał z prowadzącym zawody Francesco Fourneau, a ten zdecydował się nie karać obrońcy Atalanty. Co więcej po chwili Belotti z rzutu wolnego oddał piłkę przeciwnikom.

Spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 3:3, a Belotti zdobył swoją bramkę na 3:1 rozpoczynając udaną pogoń Torino za remisem.

Zobacz także: Cristiano Ronaldo nie wierzył sędziemu. Musiał sam sprawdzić To już przesądzone. Wartościowy skrzydłowy opuści drużynę Arkadiusza Milika

Źródło artykułu:
Czy takie zachowania powinny być dodatkowo nagradzane?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
The KLF
7.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyniki ankiety pokazują co prezentuje teraz świat, że za uczciwość trzeba być dodatkowo wynagradzany.