"Robert 'Gerd, idę po ciebie' Lewandowski". Twitter pod ogromnym wrażeniem występu Polaka

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Sebastian Widmann / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski coraz bliżej rekordu Gerda Muellera. Polak strzelił hat-tricka w meczu z Borussią Dortmund (4:2) i znów jest na ustach całego świata. Twitter zapłonął po "Der Klassiker".

Wielki dzień Roberta Lewandowskiego. Polak poprowadził Bayern Monachium do wygranej z Borussią Dortmund. Strzelił trzy bramki i już tylko dziewięć trafień dzieli go od legendarnego rekordu Gerda Muellera. Ten w sezonie 71/72 strzelił 40 bramek.

Występ reprezentanta Polski rozpalił do czerwoności użytkowników Twittera. Nowy pseudonim napastnikowi nadał Michał Pol.

Lewandowski kapitalnie odpowiedział na dwie bramki strzelone przez Erlinga Haalanda.

"Słowa Haalanda zmaterializowane w bezpośrednim starciu. Nawet, gdy Norweg strzeli dwie, Lewandowski strzela trzy. Niedościgniony. 16 goli w ostatnich 9 starciach z BVB" - napisał Tomasz Włodarczyk.

"Haaland z drugim golem w 9. minucie. Moim zdaniem to wkurzy pana Roberta" - napisał Michał Kołodziejczyk z Canal+. Po meczu okazało się, że miał rację.

"Szalone, szalone spotkanie na Allianz Arena, a bohaterem - zdobywca hat-tricka - Robert Lewandowski" - czytamy na oficjalnym koncie reprezentacji "Łączy nas piłka".

"Hat-trick Lewego! Szaleństwo" - skwitowali prowadzący konto Bayernu Monachium.

"Po prostu najlepszy" - ocenił Lewandowskiego prowadzący amerykański profil Bayernu.

"Maszyna od goli. On nie ma żadnego limitu" - napisał o Lewandowskim Piotr Wiśniewski.

Przy okazji hat-tricka Roberta Lewandowskiego do wcześniejszego sukcesu skoczków nawiązał Łukasz Jachimiak ze sport.pl.

Czytaj także:Klasyfikacja strzelców Bundesligi. Lewandowski nie ma sobie równych. Coraz bliżej rekordu MuelleraShow Lewandowskiego w hicie! Haaland rzucił mu wyzwanie, ale Polak jest większą bestią

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał, rykoszet i... przepiękny gol. Ale miał farta!

Źródło artykułu: