Świetna seria Paulo Sousy. Tak nie zaczął nikt

Dotychczasowa praca Paulo Sousy z reprezentacją Polski oceniana jest różnie. Jednego jednak nie można Portugalczykowi odmówić. Za jego kadencji nasza kadra strzela aż miło. Zdobyliśmy bramki we wszystkich dotychczasowych meczach pod jego wodzą.

Bartłomiej Bukowski
Bartłomiej Bukowski
Paulo Sousa Getty Images / Emmanuele Ciancaglin / Na zdjęciu: Paulo Sousa
Remis 1:1 z Anglią był 11. meczem Paulo Sousy w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Jednocześnie był też jego 11. meczem, w którym jego podopieczni zdobyli przynajmniej jedną bramkę.

Taka seria nie przytrafiła się żadnemu z ostatnich selekcjonerów naszej reprezentacji. Podobnym startem mógł się pochwalić jedynie Leo Beenhakker, jednak tam kadra potknęła się w debiucie Holendra.

Najgorzej pierwsze 11 spotkań wyglądało pod wodzą Franciszka Smudy, a i tak jego bilans mocno ratowało słynne zgrupowanie "hotel na hotel", gdzie polscy ligowcy rozbili 6:1 Singapur i 3:1 Tajlandię. Dość powiedzieć, że w tamtych meczach grali m.in. Tomasz Nowak, Jacek Kiełb, Dawid Nowak czy Tomasz Bandrowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko

W sumie jednak Smuda na przestrzeni 11 pierwszych spotkań aż 5-krotnie kończył mecz bez zdobytej bramki, a pierwsze takie starcie przytrafiło mu się już w debiucie, gdzie przegrał 0:1 z Rumunią.

Sporo "pustych przelotów" przytrafiło się także na początku przygody Adamowi Nawałce, którego reprezentacja aż 4 z 11 pierwszych meczów kończyła bez zdobytej bramki. Tu jednak znacznie lepiej funkcjonowała defensywa, a bilans nie był nabijany meczami czysto turystycznymi. Za kadencji Nawałki kibice jednak najdłużej czekali na premierową bramkę kadry. Dwa pierwsze spotkania ze Słowacją (0:2) oraz Irlandią (0:0) kończyliśmy bowiem bez żadnego trafienia.

Bardzo duża dysproporcja, jeżeli chodzi o bilans bramkowy, jest pomiędzy Sousą a początkiem kadencji Jerzego Brzęczka. Pod wodzą Portugalczyka w naszych meczach pada niemal dwa razy więcej bramek. Brzęczek pierwszy mecz bez gola zaliczył w czwartym spotkaniu z Włochami (0:1). W sumie w premierowych 11 meczach jego podopieczni strzelili 13 bramek tracąc przy tym 10. Za Sousy nasz bilans to natomiast 26:17.

Na wyróżnienie zasługuje natomiast kadra Leo Beenhakkera, która zanotowała podobną serię do tej Sousy. Różnica jest taka, że wówczas nasi reprezentanci zanotowali 11 meczów z bramką na przestrzeni od 2. do 12. meczu holenderskiego selekcjonera. Beenhakker przygodę z Polską zaczął bowiem od 0:2 z Danią. Jego serię zakończyła natomiast Armenia (0:1).

Podsumowanie 11. pierwszych meczów ostatnich selekcjonerów reprezentacji Polski

Selekcjoner Bilans bramkowy Pierwszy mecz bez strzelonego gola Liczba meczów bez strzelonej bramki
Paulo Sousa 26:17 - 0
Jerzy Brzęczek 13:10 4. 3
Adam Nawałka 20:6 1. 4
Waldemar Fornalik 21:14 1. 2
Franciszek Smuda 14:16 1. 5
Leo Beenhakker 23:11 1. 1
Paweł Janas 18:10 1. 4

Czytaj także: - Fantastyczna końcówka Polaków, mamy punkt z Anglią"To była drużyna. To da owoce". Internauci zachwyceni po wyrwaniu remisu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×