Pożar ugaszony. Sportowa złość i żelazna defensywa Dunek
Dunki zrehabilitowały się za porażkę na otwarcie ME 2022 piłkarek ręcznych i w swoim drugim meczu nie dały absolutnie żadnych szans bezradnym Serbkom.
Materiały prasowe
/ EHF EURO 2022
/ Na zdjęciu: Kathrine Brothmann Heindahl (Dania)
W szeregach duńskiej ekipy dało się zauważyć dużą sportową złość i pragnienie zwycięstwa, a Serbki nie potrafiły z tym walczyć. Ogromne problemy sprawiała im twarda defensywa półfinalistek EHF EURO 2020.
Na świetnym poziomie zagrały też obie bramkarki - Sandra Toft (8/19 - 42 proc.) oraz Althea Reinhardt (8/18 - 44 proc.), które do spółki zatrzymały szesnaście rzutowych prób zawodniczek z Bałkanów. Serbia nie miała prawie żadnych argumentów i do przerwy przegrywała różnicą siedmiu bramek.
W drugiej połowie do cudownego zrywu serbskich szczypiornistek nie doszło. Teraz muszą przygotowywać się do meczu "o wszystko" ze Słowenią. MVP meczu została wybrana Kathrine Brothmann Heindahl, która na listę strzelczyń wpisała się cztery razy i odegrała do bardzo ważna rolę w defensywie.
Trzeci dzień ME 2022:
Grupa B
Czytaj także:
Problemy Węgierek. Obiecujący występ debiutantek w ME 2022
"Jesteśmy coraz bliżej czołówki". Arne Senstad wprost o szansach Polek
