Niewiarygodna statystyka Adama Malchera. To się prawie nie zdarza
W Lubinie mecz bramkarzy. Tytuł bohatera spotkania dla Adama Malchera, zawodnik Gwardii Opole obronił aż sześć rzutów karnych w pierwszym meczu rundy wiosennej.
Nowy trener Zagłębia Tomasz Kozłowski musiał spróbować czegoś nowego, zmienił bramkarza i trafił w punkt. Weterana Marcina Schodowskiego zastąpił Damian Procho, były golkiper mieleckiej Stali szybko złapał rytm i skończył połowę z ponad 50 proc. skutecznością! Dzięki jego obronom Miedziowi stopniowali odrabiali straty, aż tuż przed przerwą byli o krok od remisu.
Malcher błyszczał głównie w karnych, Procho popisywał się kapitalnymi interwencjami z akcji. Druga sprawa, że Gwardziści koncertowo marnowali okazje i rywale skarcili ich za nieskuteczność. Zagłębie goniło i naciskało przez całą połowę, walczyło do samego końca, nieźle radził sobie Patryk Iskra. Lubinian nie zniechęciła kontra Mateusza Morawskiego na 25:27 na 1,5 minuty przed końcem. Inna sprawa, że w tej akcji reklamowali błąd podwójnego kozłowania.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczuZagłębie Lubin - KPR Gwardia Opole k. 3:4 27:27 (13:14)
Zagłębie: Procho (14/30 - 47 %), Schodowski (2/13 - 11 %) - Bogacz 5, Iskra 4, Michalak 3, Hlushak 3, Moryń 2, Gębala 2, Pietruszko 2, Adamski 1, Drozdalski 1, Stankiewicz 1, Hajnos 1, Kupiec, Krupa
Gwardia: Malcher (11/35 - 31 %) - Monczka 6, Czyczykało 6, Jankowski 5, Zubac 4, Hryniewicz 2, Morawski 2, Wojdan 1, Kawka 1, Sosna, Fabianowicz, Milewski, Scisłowicz, Stempin, Koc