Chorwacja podniosła się po falstarcie w mistrzostwach świata
Tym razem nie było mowy o wpadce reprezentacji Chorwacji. Zdmuchnęła ona Chinki z boiska w meczu mistrzostw świata w piłce ręcznej kobiet. Przekonujące zwycięstwo odniosła również Ukraina.
Chorwacja rozpoczęła mecz nie tylko zmobilizowana, ale również skoncentrowana. Drużyna z Bałkanów była zwarta w obronie, dzięki czemu nie pozwalała Chinkom na częste oddawanie rzutów do bramki. Z kolei kontrataki pozwalały Chorwatkom na stopniowe budowanie przewagi. Już po pierwszej połowie wydawało się jasne, że zwyciężą faworytki, które prowadziły 19:7. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 39:13.
W konfrontacji Ukrainy z Kazachstanem nie było problemu ze wskazaniem faworyta. Kazachstan może i próbuje nawiązać walkę z silniejszymi od siebie zespołami, ale w gorszym dla siebie dniu stanowi dla nich tylko tło. Tak było na otwarcie mundialu w rywalizacji z Brazylijkami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!Piłeczka była po stronie Ukrainek, a one podeszły z pełną powagą do czekającego na nie w niedzielę zadania. Od początku meczu wykorzystywały wszystkie niedostatki w grze Kazachstanu. Konfrontacja żwawo zmierzała do zakończenia, ponieważ ani Ukrainki nie wątpiły w zwycięstwo, ale ich rywalki nie wierzyły w uniknięcie porażki. Mecz zakończył się wynikiem 37:24.
Faza grupowa MŚ 2023 kobiet:
Grupa A:
Chorwacja - Chiny 39:13 (19:7)
Tabela grupy A:
Grupa G:
Ukraina - Kazachstan 37:24 (19:12)
Tabela grupy G:
Czytaj także: Ważne zwycięstwo Wisły. Jest jeszcze nadzieja
Czytaj także: Demolka w wykonaniu Hiszpanii i Norwegii