Trener Polaków po meczu z Argentyną

- Chwilami pokazaliśmy naprawdę dojrzały handball, ale też festiwal nieskuteczności - powiedział Marcin Lijewski po meczu Polska - Argentyna, który był jednym z elementów przygotowań kadry do EHF Euro 2024 piłkarzy ręcznych.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Marcin Lijewski PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Marcin Lijewski
Reprezentacja Polski w środę rozpoczęła towarzyskie granie przed startem styczniowych mistrzostw Europy. W pierwszym sparingu ekipa Biało-Czerwonych pokonała Argentynę 27:26 (---> RELACJA), ale nie obyło się bez małych problemów.

Wszystko przez lekkie rozluźnienie na ostatniej prostej. Przypomnijmy, że nasza kadra na osiem minut przed ostatnim gwizdkiem sędziów prowadziła już nawet różnicą pięciu bramek, ale nie uniknęła nerwowej końcówki.

Mało brakowało, a pojedynek zakończyłby się remisem. - Końcówkę meczu rozegraliśmy po prostu głupio, co mogło kosztować nas porażkę. Dobrze, że utrzymaliśmy nerwy na wodzy i wygraliśmy jedną bramką, ale niesmak trochę pozostał - podsumował Marcin Lijewski w rozmowie z ZPRP.

ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną

Trener Polaków wciąż ma w głowie wiele niewykorzystanych sytuacji. - Nie możemy tego powtórzyć na mistrzostwach. Mam nadzieję, że zespół o tym wie, a ja będę na to uczulał - zapowiedział szkoleniowiec.

- W pewnym momencie mecz był drogą przez mękę. Chwilami pokazaliśmy naprawdę dojrzały handball, ale też festiwal nieskuteczności w pierwszej połowie - mówił selekcjoner polskiej kadry.

Warto dodać, że w składzie na mecz z Argentyną pojawiło się aż sześciu debiutantów. - Z występu większości debiutantów jestem bardzo zadowolony i nawet pozytywnie zaskoczony ich poziomem - ocenił Lijewski.

Kolejny sparing z Argentyną zaplanowano na 29 grudnia (piątek). Start o godzinie 20:30. Transmisja w TVP Sport, z kolei portal WP SportoweFakty zadba o relację LIVE, która będzie dostępna ---> TUTAJ.

Czytaj także:
Ogromne osłabienie rywali Polaków. Zagrają na Euro bez gwiazdy
Orlen Wisła Płock przedłuża kontrakty. Kluczowy defensor z nową umową

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×