Emocje (tylko) do przerwy

Tylko do przerwy mogliśmy oglądać emocje w trzecim spotkaniu polskich piłkarzy ręcznych na mistrzostwach Świata w Szwecji. Podopieczni Bogdana Wenty rozbili Chile 38:23.

Mateusz Kołodziej
Mateusz Kołodziej

Poniedziałkowy rywal Polaków bardzo dokładnie wiedział, jak przeciwstawić się zespołowi Bogdana Wenty. Gracze Chile próbowali grać dokładnie tak, jak w sobotę udawało się to reprezentantom Argentyny. I przez pierwszych trzydzieści minut, całkowitemu nowicjuszowi w tak wielkiej imprezie sztuka ta w całości się udawała.

A wydawało się, że Polacy, po kilku pierwszych nerwowych minutach, przejmą inicjatywę nad rywalem. W 16. minucie i atomowym rzucie Karola Bieleckiego było już bowiem 11:6, jednak wtedy znów w szeregi polskiej reprezentacji wdarła się nerwowość, z której powstawały liczne straty. Skazywani na pożarcie gracze Chile momentalnie z tego skorzystali. W 23. minucie i rzucie prawoskrzydłowego Salinasa był remis 12:12. A mogło być jeszcze gorzej, w kilku sytuacjach, polski zespół ratował Sławomir Szmal, a w samej końcówce pierwszej odsłony, dzięki dwóm przechwytom Mariusza Jurkiewicza, Polacy odzyskali minimalne prowadzenie.

- W pierwszej połowie znów graliśmy, nie wiedzieć czemu, zbyt nerwowo. W przerwie powiedzieliśmy sobie, co mamy zmienić i to sprawdziło się w stu procentach - przyznał po meczu Bogdan Wenta.

Emocje skończyły się jednak po przerwie, gdy Polacy wreszcie mocniej zaczęli grać w obronie, i przede wszystkim, zdecydowanie konsekwentniej w ataku. Dobrą zmianę w bramce dał Piotr Wyszomirski, który m.in. obronił rzut karny i wyprowadzał szybkie ataki, a w ofensywie znakomitymi rzutami popisywali się Bartłomiej Tomczak i Grzegorz Tkaczyk.

Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już po siedmiu minutach drugiej połowy gracze Bogdana Wenty prowadzili 21:14, a przewagę tę jeszcze konsekwentnie powiększali. W drugiej części drugiej połowy szansę dostali zmiennicy, z których szczególnie dobre wrażenie zrobił skuteczny Patryk Kuchczyński.

Polska - Chile 38:23 (15:13)

Polska:
Sławomir Szmal, Piotr Wyszomirski - Mariusz Jurasik 6, Tomasz Tłuczyński 6, Grzegorz Tkaczyk 5, Bartosz Jurecki 5, Bartłomiej Tomczak 4, Patryk Kuchczyński 3, Tomasz Rosiński 3, Bartłomiej Jaszka 2, Karol Bielecki 1, Mariusz Jurkiewicz 1, Marcin Lijewski 1, Mateusz Zaremba 1, Artur Siódmiak 0, Piotr Grabarczyk 0.

Chile: Felipe Barrientos Castillo, Rene Oliva Cifuentes, Luca Pacheco Nahuel - Erwin Feuchtmann Perez 6, Rodrigo Salinas Munoz 6, Patricio Martinez Chavez 4, Marco Antonio Oneto Zuniga 3, Francisco Chacana Araya 1, Guillermo Araya Proboste 1, Felipe Maurin Garcia 1, Alfredo Valenzuela Dupre 1, Rodolfo Cornejo Paredes 0, Emil Feuchtmann Perez 0, Victor Donoso Andalaft 0, Nicolas Jofre Alvarado 0.

Kary: Polska - 10 min., Chile - 6.
Widzów: 5535.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×