Leszek Krowicki przedłużył kontrakt z VfL Oldenburg

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Leszek Krowicki przedłużył kontrakt z klubem niemieckiej Bundesligi - VfL Oldenburg. Polski szkoleniowiec umową z tym zespołem związany jest do 2012 roku, jednak w porozumieniu z klubowymi działaczami zgodził się przedłużyć współpracę do końca sezonu 2014/15.

W tym artykule dowiesz się o:

Klub zadbał także o utrzymanie dotychczasowej kadry zawodniczek. W VfL Oldenburg umowy przedłużyły dwie Holenderki: 18-letnia Lois Abbingh (kontrakt do 2014 roku) i 20-letnia leworęczna Laure van der Heijden (umowa przynajmniej do 2013 roku). Obie ww. szczypiornistki są uznawane za wielki talent. W dodatku mimo młodego wieku mają już za sobą występy w pierwszej reprezentacji "Oranje" a w minionym, debiutanckim sezonie w Bundeslidze radziły sobie bardzo przekonująco, dlatego klub zdecydował się kontynuować współpracę z obiema Holenderkami.

Abbingh w 16 dotychczasowych występach w Bundeslidze rzuciła 77 bramek (37 z rzutów karnych). Z kolei van der Heijden ma bilans 17 meczów, 66 bramek.

VfL Oldenburg w obecnym sezonie Bundesligi zajmuje 5. miejsce. Aktualnie zespół jest niepokonany od dziewięciu spotkań! Zarząd klubu jest bardzo zadowolony z pracy jaką wykonuje Leszek Krowicki. Nie dziwi więc fakt, iż włodarze tego zespołu postanowili zatrzymać polskiego szkoleniowca na dłużej.

Krowicki jest prawdziwym architektem sukcesów klubu zarówno w lidze jak i europejskich pucharach. Polak doprowadził VfL Oldenburg do triumfu w Challenge Cup (2008), Pucharze Niemiec i Superpucharze Niemiec (2009). W swoim debiutanckim sezonie - 2005/06 zajął 7. miejsce w rozgrywkach Bundesligi. 53-letni szkoleniowiec w 2007 roku jak pierwszy trener po 18 latach uzyskał z zespołem awans do europejskich pucharów, by już rok później... triumfować w Challenge Cup, zdobywając tym samym pierwsze trofeum w europejskich pucharach w historii klubu!

To jednak nie koniec pasma sukcesów Leszka Krowickiego. Przełomowy okazał się rok 2009, kiedy VfL zgarnął Puchar i Superpuchar Niemiec, zgłaszając swój akces do czołówki Bundesligi. Rok później zespół odpadł dopiero w półfinale Pucharu Zdobywców Pucharów, a w rozgrywkach Bundesligi zajął 3. miejsce - najlepsze od sezonu 1985/86.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)