Edward Strząbała typuje wyniki 10. kolejki I ligi mężczyzn grupy B

Maciej Wojs 26 Listopada 2011, 08:25

ŚKPR Świdnica - ASPR Zawadzkie 1

- ŚKPR zagra przed własną publicznością i w obliczu problemów zespołu z Zawadzkiem, zarówno tych finansowych, jak i kadrowych, przewaga będzie po ich stronie. Gospodarze będą minimalnie lepsi i wygrają ten mecz.

AZS AWF Biała Podlaska - KSSPR Końskie 2

- Faworyt jest tylko jeden i jest nim oczywiście drużyna z Końskich. Mają ograny i lepszy skład, co odzwierciedla ich miejsce w tabeli. AZS jest niżej i pomimo, że walczą i starają się, to tak jak wszystkie akademickie zespoły (AZS Warszawa dawniej, teraz my) mają problemy natury finansowej. Zespół z Białej Podlaskiej zapewne powalczy i sprawi gościom problemy, jednak punkty pojadą do Końskich.

KS Czuwaj Przemyśl - Olimpia Piekary Śląskie 1

- Czuwaj posmakował, jak wielka okazja przed nimi stoi i jak wielką niespodziankę mogą sprawić. Kiedyś przecież w Przemyślu była Ekstraklasa, jednak było to tylko chwilowo. Teraz mają mocną i wyrównaną ekipę walczaków. Niemniej jednak Olimpia to doświadczony zespół, który ma paru zawodników z doświadczeniem z dawnej Ekstraklasy. Stawiam na wygraną Przemyśla, jednak czeka ich bardzo ciężka przeprawa.

MTS Chrzanów - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 1

- Wynik tego pojedynku wydaje się sprawą otwartą. Drużyna z Chrzanowa ma to do siebie, że grając z nożem na gardle, zwłaszcza na swoim parkiecie, potrafi wyzwolić dodatkową energię i motywację. MTS szuka szansy na utrzymanie się i powinien wygrać to spotkanie mimo, że to Ostrovia jest wyżej.

KS Gwardia Opole - Viret CMC Zawiercie 1

- Bez wątpienia faworytem będzie Gwardia, która ma szeroki, wyrównany i ustabilizowany skład. Jak na I ligę mają bardzo dobre warunki do gry i walki o wysokie cele. Viret zapewne spróbuje się odgryźć, jednak nie zda się to na wiele.

Piotrkowianin Piotrków Tryb. - AZS Politechnika Radomska X

- Szkoda, że do tego meczu przystąpimy w takim, a nie innym składzie. Nie udało nam się zatrudnić ani Tarcijonasa, ani Hiliuka, przez co mamy dość ograniczone możliwości. Uczelnia ma swoje problemy, które odbijają się echem na naszą grę i postawę. Piotrkowianin ma bez wątpienia większe możliwości kadrowe i siłowe, tym bardziej jako gospodarz są faworytem tego meczu. Liczę jednak, że chłopaki tanio skóry nie sprzedadzą i powalczą o korzystny rezultat. W sporcie przecież nigdy nic nie wiadomo.