Kamil Syprzak: Mam dostać swoją szansę

Paweł Nowakowski 12 Stycznia 2012, 16:06

- Jako nowy zawodnik w kadrze, czuję się w niej bardzo dobrze. Zostałem miło przyjęty przez kolegów. Nie ma żadnych podziałów na „starych” i „młodych”, co jest wyjątkowo ważne przed takimi turniejami. Wszyscy mamy świadomość tego, że przyświeca nam wspólny cel - powiedział Kamil Syprzak.

Wychowanek mistrzów Polski ma za sobą świetny występ w turnieju Totalkredit Cup. Czy są zatem podstawy, by najmłodszy w ekipie biało-czerwonych zaliczył debiut na mistrzostwach Europy?  – Nawet nie bardzo się nad tym zastanawiałem. Niemniej trener Wenta zasugerował mi, że swoją szansę dostanę - mówi rodowity płocczanin.

W najbliższą niedziele 15 stycznia podopieczni Bogdana Wenty spotkaniem z Serbią zainaugurują X Mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych. - Oglądaliśmy kilka nagrań występów Serbów. Wyciągnęliśmy już jakieś wnioski i spokojnie czekamy na pierwszy gwizdek sędziego - przekonuje Syprzak.