Przez Belgrad do Londynu - zapowiedź ME

W dniach 15-29 stycznia w Serbii odbędą się X Mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych. Na kolejnej wielkiej imprezie mistrzowskiej rangi nie zabraknie polskiej reprezentacji. Portal SportoweFakty.pl zaprasza Państwa do szerszego omówienia serbskiego czempionatu Starego Kontynentu.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski

Mistrzostwa Europy w Serbii to ostatnia szansa na załapanie się do turniejów kwalifikacyjnych uprawniających do gry o Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Ze Starego Kontynentu do obstawienia zostały dwa miejsca, a drużyn które o to walczą jest 9 - Polska, Serbia, Słowacja, Niemcy, Czechy, Macedonia, Rosja, Norwegia, Słowenia.

- Nie ukrywam, że jedziemy na Bałkany po to, by powalczyć o wyjazd do stolicy Anglii. Wiemy jednak doskonale, że każdy mecz w tym turnieju będzie dla nas wielką bitwą. Kości będą trzeszczeć, a "trup może słać się gęsto". Nikt nie będzie przebierał w środkach. W każdym spotkaniu musimy szukać różnych sztuczek, by pogrążyć rywali - mówi Bartłomiej Jaszka. - Na początku skupiamy się tylko i wyłącznie na Serbii, potem zobaczymy co dalej - dorzuca Grzegorz Tkaczyk.

- Mistrzostwa świata zakończyliśmy na ósmym miejscu i biorąc to pod uwagę - to nie jesteśmy faworytem. W każdym turnieju jest mecz, który ma znaczenie kluczowe. To co się mówi, że każdy mecz jest finałem, na pewno jest prawdą - uważa selekcjoner polskiej kadry, Bogdan Wenta.

Biało-czerwoni na poprzednich ME zajęli czwarte miejsce, będąc krok od wywalczenia historycznego medalu. Wiele osób wierzy, że teraz sztuka ta uda się w Serbii jednak trzeba do tego podejść na chłodno. Nadrzędnym celem polskiej reprezentacji jest wywalczenie miejsca w turnieju kwalifikacyjnym do IO. Jeżeli uda się ugrać coś więcej będzie to wynik ponad stan, zważywszy na szereg kontuzji, które wyeliminowały Sławomira Szmala, Tomasza Rosińskiego, Bartłomieja Tomczaka i Marcina Lijewskiego.
Czy biało-czerwoni w Serbii okażą się Czy biało-czerwoni w Serbii okażą się "czarnym koniem" turnieju?
- Wśród półfinalistów widzę Szwedów, którzy wraz z Chorwacją oraz gospodarzem imprezy - Serbią, zaliczają się do głównych faworytów - wyraził swoje zdanie Ulrik Wilbek, szkoleniowiec reprezentacji Danii. Urodzony w Tunezji trener po raz kolejny asekuracyjnie wypowiada się na temat szans swojej drużyny, która jedyny tytuł mistrzów Europy wywalczyła w 2008 roku. Duńczycy obok Francuzów są wymieniani jako jeden z kandydatów do triumfu na serbskim turnieju. Czy "duński dynamit" z Mikkelem Hansenem na czele po raz kolejny pokaże swą moc? Odważne deklaracje stawiają przedstawiciele bałkańskiej szkoły handballu - Serbowie i Chorwaci, deklarując walkę o złoto. - Przystępujemy do mistrzostw Europy, żeby osiągnąć najlepszy z możliwych wyników. Jeżeli mówimy, że chcemy złotego medalu, to jedziemy po niego, co oznacza też Igrzyska Olimpijskie - powiedział Rastko Stojković. - Jesteśmy zmotywowani, wiemy że mamy szansę nawet na złoto w Serbii i bezpośrednią kwalifikację do Igrzysk Olimpijskich, damy z siebie wszystko żeby to osiągnąć - stwierdził z kolei Denis Buntić.
Ivano Balić poprowadzi Chorwatów do historycznego złota w ME? Ivano Balić poprowadzi Chorwatów do historycznego złota w ME?
Bardziej stonowane wypowiedzi słychać od naszych sąsiadów z Czech oraz Niemiec. - Każdy z nas stawia sobie za cel awans do kolejnej fazy turnieju. Przede wszystkim chcemy grać dobrą piłkę, tak jak przed dwoma laty w Austrii, gdzie zajęliśmy 8. miejsce - przekonuje Filip Jicha. - Musimy być realistami. Po naszych słabych turniejach w Austrii i Szwecji wiemy, że nie jesteśmy już w czołówce, ale wciąż naszym celem jest zakwalifikowanie się do Londynu - mówi Pascal Hens. Na niekorzyść mistrzów świata z 2007 roku działa jednak olbrzymia presja, wszak szczypiorniści to ostatnia nadzieja Niemców w Londynie na akcent w grach zespołowych.

Hegemoni ostatnich lat w męskim handballu - Francuzi, nieznudzeni monopolem na wygrywanie deklarują jasno - interesuje ich tylko złoto. Na piedestale Trójkolorowi
są od IO w Pekinie, od tej pory nie ma na nich mocnych. Do Serbii udadzą się w najmocniejszym składzie, dlatego o detronizacje będzie niezwykle ciężko. Jak mówi jednak znane porzekadło, każda seria się kiedyś kończy.

W cieniu pozostają niedoceniani Hiszpanie, Węgrzy oraz Islandczycy. Wszystkie te nacje mają pewny udział w turnieju kwalifikacyjnym, dlatego do turnieju mogą podejść "na luzie" a wówczas o dobry wynik jest znacznie łatwiej. Mistrzostwa Europy w Serbii to druga po IO w Londynie najważniejsza impreza w handballu w 2012 roku. Triumfator X ME zapewni sobie bilety na igrzyska. Jeżeli jednak złoto znów wywalczą Francuzi - z awansu na olimpiadę cieszyć się będzie finalista EURO 2012.
Który zespół zdoła powstrzymać dominacje Francuzów? Który zespół zdoła powstrzymać dominacje Francuzów?
Grupa A - przedstawienie zespołów --->

Grupa B - przedstawienie zespołów --->


Grupa C - przedstawienie zespołów --->

Grupa D - przedstawienie zespołów --->

Najwięksi nieobecni ME w Serbii --->

ME: Pięciu stranieri z PGNiG Superligi --->

Skład reprezentacji Polski na ME w Serbii --->

Terminarz Mistrzostw Europy 2012 --->

Wyniki losowania grup mistrzostw Europy w Serbii
Grupa A (Belgrad): Serbia, Polska, Dania, Słowacja
Grupa B (Nisz): Niemcy, Szwecja, Czechy, Macedonia
Grupa C (Nowy Sad): Francja, Hiszpania, Węgry, Rosja
Grupa D (Vrsac): Chorwacja, Islandia, Norwegia, Słowenia

Plan gier II rundy ME
Trzy pierwsze zespoły z każdej z czterech grup przejdą do fazy zasadniczej turnieju. Na tym etapie mistrzostw zostaną utworzone 2 grupy po 6 drużyn. Dwa najlepsze zespoły z każdej grupy uzyskają awans do półfinału.

Grupa I (A + B) swoje mecze rozgrywać będzie w Belgradzie, z kolei grupa II (C + D) w Nowym Sadzie. Pozostałe drużyny rozegrają mecze o dalsze miejsca wg. następującego klucza:
* zespoły z 3. miejsc grupy I i II - mecz o 5. miejsce
* zespoły z 4. miejsc grupy I i II - mecz o 7. miejsce
* zespoły z 5. miejsc grupy I i II - mecz o 9. miejsce
* zespoły z 6. miejsc grupy I i II - mecz o 11. miejsce

Triumfatorzy mistrzostw Europy
1994 Szwecja
1996 Rosja
1998 Szwecja
2000 Szwecja
2002 Szwecja
2004 Niemcy
2006 Francja
2008 Dania
2010 Francja

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×