Bożena Karkut: Zmęczyłyśmy przeciwnika

Drużyna KGHM Metraco Zagłębia Lubin przerwała zwycięską serię dwunastu spotkań SPR-u Lublin. Trenerka Miedziowych nie kryła po końcowej syrenie swego zadowolenia.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk

Drużyna KGHM Metraco Zagłębia Lubin przyjechała do Koziego Grodu w bojowych nastrojach. Podopieczne Bożeny Karkut stanęły przed szansą zrewanżowania się za porażkę w 1. rundzie rozgrywek, kiedy to drużyna Edwarda Jankowskiego zdecydowanie pokonała Miedziowych. Mówi się,  że "zemsta jest słodka" - powiedzenie ma swe odzwierciedlenie, gdyż Miedziowe przerwały serię dwunastu zwycięstw SPR-u Lublin.

Wicemistrzynie Polski znane są między innymi z mocnej i wysokiej obrony, która w sobotnim spotkaniu zdała pomyślnie egzamin. Miedziowe w aktualnym sezonie straciły przez trzynaście spotkań 313 bramek - jest to drugi wynik, zaraz po drużynie Pogoni Baltica Szczecin (296 bramek), która w obliczu wygranego walkowerem meczu, wyprzedziła w tym elemencie ekipę z Dolnego Śląska.

Bożena Karkut nie kryła po ostatnim gwizdku swego zadowolenia. - Zwyciężyliśmy znakomitą obroną, a Monika Maliczkiewicz w bramce zaprezentowała się fenomenalnie. Te punkty były nam bardzo potrzebne. Wygraliśmy z niepokonanym dotąd zespołem z Lublina. Chwała dziewczynom za pracę w obronie. Tym zmęczyłyśmy miejscowe zawodniczki, dzięki czemu później nie grały już skutecznie. Nasze dziewczyny grały ofiarnie. Były prawdziwym zespołem, który zasłużenie wygrał pojedynek - skomentowała trener Bożena Karkut.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×