MŚ: Sterbik ochłodził entuzjazm Węgrów, Arabia wierzy w pokonanie Białorusi
Arpad Sterbik był ojcem zwycięstwa Hiszpanii nad Węgrami. Arabia Saudyjska nieoczekiwanie pokonała Koreę Południową i ma niepowtarzalną szansę na awans do 1/8 finału.
Konfrontacja podopiecznych Jurija Szewcowa z Arabią Saudyjską wyłoni ostatni zespół z "polskiej" grupy, który zamelduje się w najlepszej szesnastce MŚ w Hiszpanii. - Jeśli zachowamy koncentrację przez pełne 60 minut mamy szansę wygrać z Białorusinami - nie ma wątpliwości Nenad Kljaić, szkoleniowiec Saudyjczyków. - Oczywiście, że Białoruś jest głównym faworytem w spotkaniu z nami, ale wszystko jest możliwe. W naszym meczu przeciwko Polsce, Serbii i Słowenii, byliśmy w stanie grać bardzo dobre 30, 40 minut, po których to zawsze spadała koncentracja - dodaje chorwacki trener.
Arpad Sterbik został katem Węgrów. Bramkarz hiszpańskiej kadry w drugiej połowie grał bardzo dobrze, w całym spotkaniu legitymując się skutecznością na poziomie 42 procent (16/38). Hiszpański As pisze, że "Sterbik ochłodził entuzjazm Węgrów". Z pewnością na długo ten pojedynek zapamięta Gabor Csaszar. Rozgrywający Madziarów na 8 prób powodzeniem zakończył tylko jedną. Ekipa Lajosa Mocsaia doznała drugiej porażki i najprawdopodobniej zajmie w grupie trzecie miejsce.
Sporo krwi brązowym medalistom ME i IO napsuli Egipcjanie. Ekipa z Czarnego Lądu przegrała z Chorwacją tylko 20:24. - To było trudne spotkanie. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo zwalczyć niewygodną obronę Egipcjan 3-2-1 - mówił Mirko Alilović. W sobotnim szlagierze grupy D zagrają z gospodarzem mistrzostw, Hiszpanią. Stawką tego meczu jest nie tylko pierwsze miejsce, ale i uniknięcie Francuzów w ćwierćfinale.
Totalna dominacja w ostatnim kwadransie - relacja z meczu Węgry - Hiszpania