Tadeusz Paszkowski: Wszystko zapięte na ostatni guzik

Już w najbliższy weekend w Gdyni rozegrany zostanie Final Four PGNiG o Puchar Polski. Turniej po raz pierwszy organizowany będzie przez klub Vistal Łączpol Gdynia.

Krzysztof Lewandowski
Krzysztof Lewandowski

Finałowy turniej o Puchar Polski kobiet po raz pierwszy odbędzie się w Gdyni. - Jeżeli chodzi o przygotowania do Final Four to praktycznie mamy już wszystko zapięte na ostatni guzik. Podczas turnieju przewidzieliśmy dodatkowe atrakcje dla kibiców jak występy "Cheerleaders Gdynia", różnego rodzaju konkursy, malowanie twarzy dla najmłodszych. Miasto Gdynia bardzo nam pomogło w promowaniu turnieju co mam nadzieje przyniesie efekt w postaci dużej liczby kibiców w hali - mówi dyrektor sportowy Vistal Łączpol Gdynia Tadeusz Paszkowski.

Szczypiornistki Vistalu jeszcze nie zdobyły do kolekcji Pucharu Polski. Najbliżej było w roku 2011, gdzie w Pruszkowie w finałowym meczu przegrały zaledwie jedną bramką z drużyną Zagłebia Lubin. Tym razem los przydzielił obie drużyny w półfinale. - Tegoroczne Final Four zapowiada się naprawdę ciekawie i trudno wytypować faworyta do zwycięstwa. Mam jednak cichą nadzieję, że wykorzystamy przewagę własnego parkietu oraz dopingu naszych kibiców i sięgniemy po raz pierwszy po ten tytuł - dodał dyrektor sportowy Vistalu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×