Popis beniaminków, sensacja w Kwidzynie - podsumowanie 7. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn
KPR Legionowo i Gwardia Opole siódmą kolejkę PGNiG Superligi zwieńczyły bezcennym zwycięstwami, a MMTS Kwidzyn sensacyjnie pokonał na własnym parkiecie Górnika Zabrze.
Kiper na dnie
Z kolejki na kolejkę coraz gorzej wygląda sytuacja Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Podopieczni Tadeusza Jednoroga w jednym z najważniejszych meczów jesieni przegrali na wyjeździe z KPR-em i wciąż zamykają ligową tabelę z jednym oczkiem zdobytym w konfrontacji z Zagłębiem Lubin. - Od tego spotkania mieliśmy zacząć regularnie zdobywać punkty, a wracamy do domu z niczym - nie kryje zmartwiony Maciej Pilitowski.
Terminarz w tym sezonie ułożył się Kiperowi nie najlepiej, w ciągu najbliższych trzech tygodni szczypiorniści z Piotrkowa Trybunalskiego muszą jednak wziąć się w garść, aby ekstraklasa im nie uciekła. W listopadzie czekają ich mecze z MMTS-em, SPR Chrobrym Głogów, Gwardią i Górnikiem. Drużynę uzbrojoną w zawodników klasy Pilitowskiego, Piotra Nera, Szymona Woynowskiego, Wojciecha Trojanowskiego i Marka Daćko z pewnością stać będzie na sprawienie niespodzianki.
Koniec głogowskiej passy
- Gramy u siebie i liczymy na dwa punkty, nie będzie to jednak łatwy mecz. Pamiętajmy, że Gwardia potrafiła wygrać na ciężkim terenie w Legionowie. Miejmy nadzieję, że wystarczy nam koncentracji i nikt nie podejdzie do tego meczu w ten sposób, że na pewno wygramy. Musimy walczyć od początku do samego końca - mówił przed konfrontacją z opolanami trener SPR Chrobrego, Krzysztof Przybylski. W sobotę długo wszystko szło po jego myśli, rywale nie spuszczali jednak głów i o sukces walczyli do samego końca. Skutecznie.
Głogowianie do starcia z beniaminkiem przystępowali zbudowani znakomitą serią czterech kolejnych zwycięstw i nikt nie spodziewał się, że marsz sukcesu zastopują właśnie opolanie. Podopieczni Marka Jagielskiego wyżej notowanemu rywalowi postawili się jednak znakomicie i przerwę na mecze reprezentacji rozpoczynają w bardzo dobrych humorach, jako dziewiąty zespół tabeli z pięcioma punktami na koncie.Strzelec kolejki. Bartosz Konitz. Doświadczony zawodnik w sobotnim meczu rzucił Zagłębiu Lubin sześć bramek. W miniony weekend byli od niego gracze skuteczniejsi, to jednak rozgrywający Pogoni po siedmiu kolejkach PGNiG Superligi będzie - wspólnie z Valentinem Ghioneą - liderem klasyfikacji strzelców. Wynik to godny uwagi zwłaszcza, że Konitz nie wykonuje przecież rzutów karnych.