Górnik Zabrze patrzy na ligowe podium

Szczypiorniści Górnika Zabrze w fazie zasadniczej rozgrywek PGNiG Superligi rozegrają jeszcze pięć meczów. Zespół Patrika Liljestranda stać w nich nawet na komplet zwycięstw.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Ekipę z Górnego Śląska czekają jeszcze starcia z MMTS-em Kwidzyn, Chrobrym Głogów, PE Gwardią Opole, Puławami i Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. W czterech z pięciu nadchodzących spotkań zabrzanie będą faworytem. Najtrudniej o sukces będzie im w konfrontacji z zespołem Krzysztofa Przybylskiego, głogowianom Górnik czoła stawi bowiem na wyjeździe.

- Jest w nas optymizm - nie kryje w rozmowie ze SportoweFakty.pl Adam Twardo. Tej wiosny zabrzanie w lidze ulegli tylko Orlen Wiśle Płock. Trzy pozostałe mecze kończyły się wygranymi ekipy Liljestranda. Lekkim cieniem na ich tegorocznych występach położyło się odpadnięcie z rozgrywek Challenge Cup, liga jest jednak dla zabrzan najważniejsza.

- Naszym celem jest zajęcia jak najwyższego miejsca przed fazą play-off. Tego się trzymamy. Do każdego meczu podchodzimy indywidualnie i wszystkich rywali traktujemy z respektem - podkreśla Twardo.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Po siedemnastu kolejkach jego zespół zajmuje w tabeli szóste miejsce i do trzeciej lokaty traci pięć oczek. - Nie ma co kalkulować. Musimy walczyć, dawać z siebie wszystko i zbierać punkty w każdym meczu. Na koniec rundy zobaczymy, gdzie nas to zaprowadzi - podsumowuje nasz rozmówca. W najbliższy weekend Górnik podejmie MMTS.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×