Michał Kubisztal: Każdy medal smakuje szczególnie
Górnik Zabrze z KS Azotami Puławy powalczy o brązowy medal PGNiG Superligi Mężczyzn. Przed dwumeczem na Śląsku zawodnicy górniczej drużyny wierzą, że uda im się zanotować komplet zwycięstw.
Marcin Ziach
- Po półfinałach z Orlen Wisłą Płock nie mieliśmy prawa do zadowolenia. W ostatnim meczu w Zabrzu w drugiej połowie przydarzył nam się przestój, który rywale bardzo dobrze wykorzystali. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy na kolejnym etapie rywalizacji notowali podobne przestoje i przegrali przez to walkę o medal - mówi Michał Kubisztal, gracz Górnika Zabrze.
Michał Kubisztal wierzy, że Górnik Zabrze zdobędzie brązowy medal
- Po awansie do półfinału zdawaliśmy sobie sprawę, że Orlen Wisła i Vive Targi to dwaj hegemonowie naszej ligi i ciężko będzie powalczyć o medale z najcenniejszego kruszcu. Reszta musi robić wszystko, by do nich równać i my także chcemy to robić. Teraz stajemy przed szansą, by zdobyć brąz i ten medal będzie smakował szczególnie - zapewnia charakterny zawodnik śląskiej drużyny.
- Do tego, by móc namieszać w półfinałach brakuje nam jakichś osiem milionów - śmieje się "Kubi". - Mówiąc całkiem poważnie, to widać, ze silne drużyny buduje się nie rok czy dwa, a przez lata. Jest to szczególnie widoczne na rynku transferowym, gdzie widać jacy zawodnicy przychodzą do Kielc czy Płocka, a jacy wzmacniają nasz klub. Jeszcze trochę wody upłynie zanim dorównamy im poziomem, ale bez względu na wszystko trzeba walczyć - puentuje gracz drużyny z Wolności.