Hiszpania kontra Słowenia, dla kogo pierwsze miejsce? - zapowiedź 9. dnia MŚ 2015
W grupie B sytuacja jest znacznie bardziej klarowna. Pierwsze miejsce jest już zarezerwowane dla Chorwacji, o miejsce drugie powalczy Macedonia z Austrią, a o pozostanie w grze rywalizować będzie korespondencyjnie Tunezja z Bośnią i Hercegowiną. Poza mistrzostwami jest już reprezentacja Iranu.
Tunezja nie ma już co kalkulować i bezwzględnie musi pokonać najsłabszy w grupie Iran. Tylko taki rezultat da drużynie z północy Afryki możliwość dalszej rywalizacji na mistrzostwach, niezależnie od innych rozstrzygnięć. W przeciwnym razie wiele będzie zależało od konfrontacji Chorwatów z Bośniakami.
Trzeba jednak przyznać, że to Tunezyjczycy są zdecydowanym faworytem. Mają za sobą lepszych zawodników, większe doświadczenie, a poza tym to oni są w posiadaniu trzech punktów na koncie, które zdobyli w trudnych meczach przeciwko Austrii i właśnie Bośni. Co ciekawe Tunezyjczycy, poza awansem z grupy, myślą też realnie o poprawieniu swojej pozycji wyjściowej. Jednak uzyskanie lepszego bilansu bramkowego od Austrii będzie graniczyło z cudem.
Tunezja - Iran / 23.01, godz. 15.00
Ekipa Chorwacji, w której występuje trzech zawodników Vive Tauron Kielce, awans z pierwszego miejsca ma już w kieszeni. W meczu z Bośnią trener Slavko Goluza może pozwolić odpocząć najlepszym graczom i dać szansę zmiennikom. Jest to bardzo komfortowa sytuacja, tym bardziej, że wspomniani zmiennicy, wcale nie są anonimowi i bardzo możliwe, że postawią przysłowiowa kropkę nad "i", fundując swoim kibicom pięty z rzędu triumf.Chorwaci po cichu myślą już o kolejnej rundzie i swoim potencjalnym rywalu. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie on szczególnie wymagający, a na pewno nie na tyle, żeby realnie Chorwatom zagrozić. W ostatnim meczu przeciwko Macedonii fenomenalną dyspozycję strzelecką zaprezentował Ivan Cupić, a geniuszem w drugiej linii błysnął Domagoj Duvnjak. Z takimi graczami szczypiorniści z Bałkanów mogą spokojnie liczyć na medale. Czy Bośniacy mogą ich powstrzymać? Na pewno będą walczyć, bo marzą o wyprzedzeniu Tunezji, ale może być to "mission impossible".
Chorwacja - Bośnia i Hercegowina / 23.01, godz. 17.00Kluczem do wygranej może okazać się "siła rażenia". Kiril Lazarov czy Naumce Mojsovski mogą przesądzić o końcowym rezultacie w pojedynkę, co robili już nie raz. Austriacy, nie licząc przegranej z liderem grupy, potem radzili sobie całkiem dobrze i absolutnie nie stoją na straconej pozycji. Nie grozi im też raczej wyprzedzenie przez Tunezyjczyków, przez co nie muszą oglądać się za siebie. Kto zatem zdobędzie dwa punkty?
Macedonia - Austria / 23.01, godz. 17.00
MŚ 2015: Grupa B
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.