Lider blisko raju - relacja z meczu Wolsztyniak Wolsztyn - KPR Borodino Legionowo
Lider I-ligowych rozgrywek z Legionowa wykonał kolejny krok do awansu. Jednak KPR Borodino nie miał łatwej przeprawy w Wolsztynie.
Wielkopolanie nie dali za wygraną. Przed przerwą doprowadzili do stanu 10:12, a tuż po zmianie stron na tablicy świetlnej widniał już remis. Wymianę ciosów przy równym wyniku lepiej znieśli goście, którzy ponownie spokojnie budowali swoją przewagę. Tego dnia bardzo dobrze spisywała się legionowska defensywa, która pozwoliła przeciwnikom na jedynie 18 celnych rzutów.
Jeszcze dziesięć minut przed końcem gospodarze przegrywali 16:20. W końcówce widoczny był brak Alana Raczkowiaka, który opuścił parkiet przedwcześnie ze względu na czerwoną kartkę. W tym czasie KPR Borodino wypunktował przeciwnika, dorzucając jeszcze 6 bramek i tracąc zaledwie dwie.
Drużyna prowadzona przez Roberta Lisa jest już bardzo blisko powrotu do Superligi. Tylko prawdziwy kataklizm może przeszkodzić KPR-owi w realizacji przedsezonowego celu.
Wolsztyniak Wolsztyn - KPR Borodino Legionowo 18:26 (10:12)