Karol Bielecki odchodzi z PGE VIVE Kielce!

mimo to Bertus mu dał dwuletni kontrakt.

dobre, co by nie mówili czy mówili idioci którzy tu się wypowiadają to Bertus na pewno Karola by tak nie potraktował. Bertus... a Talant? Przecież to on chciał go lata temu w Ciudad. To on odbudował Bieleckiego jak Wenta się na niego uwziął... Mogę się założyć iż nikt nie wypycha Karola z klubu. To jest legenda większa niż Jurecki! Jurecki jest kapitanem, herosem ale NIKT nie wejdzie na szczyt który należy dla tego chłopaka z Sandomierza. Nie możemy być źli że Karol wychodzi tylko na karne bo niestety, ale jego forma w tym sezonie pozostawia wiele do życzenia. Tak samo jak i druga część poprzedniego sezonu, również była słabsza. Bielecki miał główny cel, Rio i medal olimpijski, co się stało to już wiemy, później jeszcze trochę grał ale widać było w rundzie wiosennej że wie, iż wiele już nie osiągnie. Osiągnął już dużo, nawet bardzo dużo (a szkoda, bo naprawdę mogło być srebro IO czy złoto MŚ!) ale wieku się nie oszuka. Kontuzja z 2009 roku też mu tylko to utrudnia bo nie dość że trudno utrzymać formę, to jeszcze z jednym okiem... Wielki szacunek już mu się należy za to że się 9 lat temu nie poddał i wrócił na parkiet. Co więcej, nie schodził poniżej pewnego poziomu choć faktem jest iż utrata oka pozostawiła swój ślad. Niewielu sportowców ma tak silną psychikę, wystarczy wspomnieć takie wielkie osobistości jak Justyna Kowalczyk, Gigi Buffon które przez zaburzenia w życiu czy w czasie kariery mieli depresję, a Karol jak gdyby nigdy nic. Inni z nią przegrali (Robert Enke, który rzucił się pod pociąg czy Sebastian Deisler który zakończył karierę poprzez szereg kontuzji). A co do innych klubów to powiem tak. W piłce nożnej, są piłkarze którzy są uwielbiani, ale też nienawidzeni poprzez przynależność klubową. Ale są też tacy którzy są szanowani nawet przez największych wrogów i przez wszystkich (Ronaldinho, Buffon czy Iniesta) a w piłce ręcznej to skandal jak "kibice" OWP wypisywali i wyzywali go od cyklopów. Karol na pewno nie przejdzie do Wisły, stawiam na to, że jeżeli dojdzie do ogłoszenia odejścia Bieleckiego, to będzie to raczej ogłoszenie kariery niż zmiana klubu. Już sobie ułożył życie w Kielcach, żona, dziecko, restauracja, po co miałby się przeprowadzać na rok-dwa do innego miasta. I na koniec. Spójrzcie na Momira Ilicia, ostatni sezon w którym tak naprawdę dzielił i rządził i był pierwszą strzelbą Veszprem to sezon 15/16. Następny miał dobry, ale już słabszy a w tym sezonie już na pewno nie gra jak dawniej.

faktycznie Karol może oczekiwać zbyt dużej pensji 2) Brak odpowiedniego stylu gry pod Karola. Jemu potrzeba szybkiego, angażującego obrońców środkowego, jak Zorman czy Bombać w Kielcach. U nas takiego nie ma, przez co Karol sam musiałby wypracowywać sobie akcję, a to po prostu nie dla niego. On musi mieć dużo miejsca do nabiegu i rzucać. Takim środkowym być może mógłby być Zdrahala, ale to dalej nie to. 3) Chyba najważniejszy. Biorąc pod uwagę to co dzieje się teraz w Wiśle oraz pomijając samo przywiązanie Bieleckiego do Kielc to myślę, że po prostu nie chciałby tu przyjść. Nikt nie chciałby być kojarzony z burdelem jaki ma teraz miejsce w tym klubie. Pozdrawiam

wyłącznie na karne a pewnie za czapkę gruszek nie gra.