PGNiG Superliga: gorąco w Mielcu, Energa MKS zagra o spokojny finisz

Marcin Górczyński 08 Maja 2019, 08:00

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Stal Mielec

• Stas Skube nr 1 na liście PGE VIVE. Bertus Servaas: Nie jest tajemnicą, że rozmawiamy

Stal ma zaledwie cztery punkty i traci trzy oczka do miejsca barażowego, zajmowanego przez Wybrzeże Gdańsk. Nic dziwnego, że w Mielcu zrobiło się gorąco i trener Michał Przybylski siedzi na gorącym stołku. Szkoleniowiec zaczął pracę w Stali od zwycięstw, ale w końcówce sezonu zespół wygląda po prostu źle. Według naszych informacji, jego posada jest poważnie zagrożona i nie wiadomo, czy poprowadzi mielczan w rywalizacji z Energą MKS-em. Może go zastąpić były skrzydłowy, Marcin Basiak.

Kaliszanom akurat nie można wiele zarzucić w grupie spadkowej. Zdobyli 15 punktów, przegrali tylko raz w sześciu meczach. Jeśli Wybrzeże nie wygra w Lubinie, to triumf ze Stalą zapewni Enerdze MKS-owi utrzymanie i pozwoli skoncentrować się na budowie zespołu na nowe rozgrywki.

Po serii zwycięstw zwolniła Arka Gdynia. Dziewięć punktów niekoniecznie musi wystarczyć do utrzymania. Pogoń ma oczko więcej, zatem zwycięzca znacznie przybliży się do pozostania w Superlidze. Ważny krok do utrzymania może zrobić Zagłębie. Miedziowi są niepokonani od trzech spotkań, otrząsnęli się po słabym starcie. W ostatnim występach błyszczał szczególnie lewoskrzydłowy Marcel Sroczyk, nominowany do tytułu gracza tygodnia w Superlidze.

ZOBACZ: Zmiana w terminarzu Superligi

PGNiG Superliga, grupa spadkowa (7. kolejka):

Sandra Spa Pogoń Szczecin - Arka Gdynia / 8.05.2019, godz. 18.30

Zagłębie Lubin - Energa Wybrzeże Gdańsk / 8.05.2019, godz. 18.30

PGNiG Superliga, gr. spadkowa