Start
Piłka ręczna
ORLEN Superliga Kobiet
MKS FunFloor Lublin
Co za niespodzianka. Perła Lublin w Lidze Mistrzyń!

Co za niespodzianka. Perła Lublin w Lidze Mistrzyń!

Takiego scenariusza chyba nikt się nie spodziewał. EHF zdecydowała, że szczypiornistki Perły Lublin otrzymają miejsce w Lidze Mistrzyń bez konieczności rozgrywania kwalifikacji.

Marcin Górczyński 21 Czerwca 2019, 16:19

Facebook / MKS Lublin / Przemek Gąbka / Na zdjęciu: zawodniczki MKS Perły Lublin

Dwie polskie drużyny w Lidze Mistrzów. Elita znowu nie dla Orlenu Wisły Płock

Biorąc pod uwagę listę zgłoszonych zespołów, wydawało się, że MKS Perła Lublin - tak jak w zeszłym roku - może co najwyżej liczyć na awans z kwalifikacji. Tymczasem EHF ograniczyła liczbę miejsc dla najbardziej utytułowanych federacji, dzięki temu zwolniły się dodatkowe miejsca. Na jedno z nich wskoczyły mistrzynie Polski.

Pogoń walczy o przetrwanie

Lublinianki znalazły się w gronie 15 zespołów, które mogą w spokoju oczekiwać na losowanie fazy grupowej. Cztery drużyny (Rocasa Gran Canaria, ZORK Jagodina, DHK Banik Most, Kastamonu GSK) powalczą o ostatni wakat w turnieju kwalifikacyjnym.

Superliga w nowym kanale

Polski zespół wróci do Ligi Mistrzyń po dwóch latach. Wówczas Vistal Gdynia wyraźnie odstawał od swoich grupowych rywalek, przegrał wszystkie sześć spotkań. Perła czeka na start od sezonu 2015/16, kiedy zakończyła rywalizację bez zwycięstwa.

Lista uczestników fazy grupowej:

Gyori Audi ETO KC (Węgry), Buducnost Podgorica (Czarnogóra), Rostów-Don (Rosja), Metz Handball (Francja), Team Esbjerg (Dania), Vipers Kristiansand (Norwegia), SG BBM Bietigheim (Niemcy), RK Krim Mercator (Słowenia), IK Sävehof (Szwecja), MKS Perła Lublin (Polska), HC Podravka Vegeta (Chorwacja), SCM Rm Valcea (Rumunia), FTC-Rail Cargo Hungaria (Węgry), CSM Bukareszt (Rumunia), Brest Bretagne Handball (Francja), zwycięzca turnieju kwalifkacyjnego

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 10

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty

Polecane

Komentarze (10)

Observator 23-06 14:36 Zgłoś komentarz

Zgłaszając Drużynę do rozgrywek LM, Zarząd MKS wiedział jakie tego są finansowe i organizacyjne konsekwencje - powiedziało się A to teraz trzeba pozyskać Sponsora ( branże np. :
Czytaj całość
kosmetyki dla Kobiet, informatyczna, napoje energetyczne, farmaceutyczna, hotelarstwo , inne np. ze Strefy - NIE Spółki SP lub wielu na pojedyncze kontrakty dla klasowych wzmocnień . Bez tego po za sportowymi emocjami dla Kibiców może być totalna klapa finansowa i wizerunkowa ! Samo Miasto , "Perła" i kilku drobnych ( zacnych ) Darczyńców nie udźwigną tego sportowego Święta jakim jest gra w elitarnej LM :) !!!

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
rogoMKS 23-06 11:08 Zgłoś komentarz

Piękna sprawa. Po pierwsze - święto na Globusie i to co najmniej 3 razy. Po drugie - świetna nauka. Po wydarciu potrójne korony i w minionym sezonie zdobyciu majstra ze stanu -7, walka w LM
Czytaj całość
wydaje się być kolejnym naturalnym etapem rozwoju. Po trzecie - bo tak. Bo nam się należy. Bo to Montex! I dlatego u nas na trybunach będzie święto. A nie jakaś żałosna stypa jak w Gdyni. BO MISTRZEM SIĘ JEST, A NIE BYWA.

2 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Grieg 21-06 22:46 Zgłoś komentarz

Bardzo dobrze się stało, bo to już ostatni sezon rozgrywania LM w starej formule, która zdecydowanie bardziej sprzyja klubom spoza elity. Ciekawe, że tym razem nawet możliwości
Czytaj całość
powalczenia o LM w kwalifikacjach nie otrzymały choćby wicemistrzynie Niemiec, czyli Thuringer HC, chociaż walkę o mistrzostwo Bundesligi przegrały dosłownie o włos. Oprócz Lublina w LM będą nas w tym sezonie reprezentować także Kudi w barwach Bietigheim oraz Kobi w barwach Brest.

2 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Grzymisław 21-06 22:13 Zgłoś komentarz

Rzeczywiście to bardzo przyjazna decyzja dla polskiego handballu w ogóle. Obsadzenie mistrza Polski, a nie Turcji, czy Hiszpanii bezpośrednio w fazie grupowej, to na pewno
Czytaj całość
niespodzianka. Trochę podobnie, jak u mężczyzn - odstrzelono kluby z mocnych lig. Nie ma wicemistrzów Danii, Niemiec, Norwegii, a z dominującej ligi węgierskiej tylko wicemistrz FTC Budapeszt. Siofok tez mógłby dostać szanse - wygrana w Pucharze EHF i spodziewane utrzymanie bardzo mocnej drużyny. Z kolei z Rosji nikt nie starał się o dziką kartę. Dzięki temu dostały bezpośredni udział Lublin, Savehof, Podravka, a można było zorganizować drugi turniej kwalifikacyjny. Ligi Mistrzów mężczyzn i kobiet dzieli bardzo wiele różnic, ale przynajmniej w tym sezonie jest spójna strategia obsadzania miejsc.

2 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Montana 21-06 19:06 Zgłoś komentarz

Świetna wiadomość nie tylko dla Lublina,ale i dla Polskiej Piłki Ręcznej. Skład mamy jaki mamy,i nie trzeba być wielkim znawcą dyscypliny żeby stwierdzić że będzie bardzo ciężko
Czytaj całość
coś ugrać w L.M. Wolę jednak grać nawet kosztem porażek z najlepszymi niż cieszyć się że zwycięstwa ze średniakiem,poprzeczka będzie postawiona bardzo wysoko. To będzie święto Ręcznej w Lublinie,i wspaniała promocja dyscypliny , wierzę że dzięki tej dzisiejszej decyzji,klub bardziej się rozwinie,a co za tym idzie sponsorów przybędzie,bo o lepszą reklamę będzie na pewno bardzo ciężko ,już od dzisiaj marketing w Lublinie,powinien zacząć działać pod tym kątem..Zobaczymy jeszcze kogo wylosujemy w grupie,mam tylko nadzieje ze ominą Nas dalekie wyjazdy .Fajnie byłoby natomiast pojechać na Węgry :-).

3 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
bigestfun 21-06 17:22 Zgłoś komentarz

Transferów raczej nie będzie.Ważne że w razie niepowodzenia puchary się nie skończą.Powodzenia!

2 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Mistrz z Lublina 21-06 16:33 Zgłoś komentarz

Bez wzmocnień czarno to widzę. Karnecik zakupię, ale mam nadzieję że jak mamy już grać (i szybko odpaść), to w Lublinie chętnie zobaczę Gyor, Rostov czy Metz. Mamy rok wyborczy, więc
Czytaj całość
może jednak jakieś ciekawe transfery będą - jeśli na takowe nie za późno.

0 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Europejskie puchary Liga Mistrzyń Piłka ręczna Polska MKS FunFloor Lublin Lublin

Fatalna sytuacja Kijowa. "Ten front po prostu pęknie"

Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl