Bundesliga. Mattias Zachrisson nie wróci do gry. Andy Schmid zapowiedział emeryturę
Mattias Zachrisson w wieku zaledwie 30 lat musi zakończyć karierę. Pożegnanie z boiskiem zapowiedział z kolei Andy Schmid.
"Zarówno ja, jak i sztaby medyczne w klubie i reprezentacji narodowej zrobiliśmy, co mogliśmy, ale niestety mój bark jest całkowicie zniszczony i musiałem pogodzić się z myślą, że moja kariera skończyła się" - napisał Zachrisson na Instagramie.
30-latek z Fuechse Berlin przed kontuzją był jednym z najlepszych prawoskrzydłowych w Bundeslidze. Miał m.in. duży udział w srebrnym medalu Szwedów podczas ME 2018, w półfinale turnieju z konieczności zastąpił kontuzjowanych prawych rozgrywających i zagrał znakomite spotkanie. Fuechse spodziewało się, że Zachrisson nie będzie w stanie wrócić do treningów i przed początkiem sezonu zakontraktowało jego rodaka, Valtera Chrintza z Kristianstad.
Nowego kontraktu z Rhein-Neckar Loewen nie zamierza podpisywać Andy Schmid. 5-krotny MVP sezonu Bundesligi jest związany z Lwami do 2022 roku. Szwajcar przyznał, że w wieku 39 lat zamierza zakończyć bogatą karierę.
Z RNL powoli żegnają się weterani parkietów, rok wcześniej z drużyną rozstanie się Alexander Petersson.
ZOBACZ:
Wybrzeże wyraźnie gorsze od Gwardii
Niespodziewany transfer PSG?